Re: win95, procesor, wiatrak...

Autor: Robert Slaski (slaskir_at_ee.pw.edu.pl)
Data: Thu 14 Aug 1997 - 22:53:07 MET DST


>To ja wieeeem ;) Ale widzisz, mnie *działało* - do wczoraj, do zmiany wiatraka!
>Jakoś parę miesięcy temu skonfigurowałem sobie windę na tyle dobrze, że nie
>miałem żadnych większych problemów z oprogramowaniem. Netscrape się czasem
>wiesza, ale on to już ma w charakterze. Więc chodzę koło windy na palcach, nie
>instaluję niczego jeśli nie muszę koniecznie, wersje beta i pre-release (NS,
>MSIE etc.) omijam z daleka... Zgadzam się z Tobą co do zasady, ale w tym wypadku
>to byłby dziwny zbieg okoliczności - żeby akurat 5 minut po wymianie wiatraka
>jakiś soft dostał czkawki.

Ja bym tam sprawdzil czy ten wiatrak to naprawde chlodzi, czy tylko
buczy.

Gdy kupilem swego czasu wiatrak i zamontowalem go na procu, mialem
rowniez podobne objawy (G95). Po blizszych ogledzinach stwierdzilem,
ze plastikowa obejma mocujaca radiator do proca jest wykonana tak
wspaniale, ze zostawia szczeline powietrzna miedzy nimi. Po wywaleniu
obejmy i zamontowaniu wiatraka z radiatorem w standardowy sposob (tj.
silikon+zapalka+gumka recepturka) wszystko od roku dziala bez
zajakniec (no, ostatnio czesto pracuje tez na Linuxie;))

Pozdrawiam,

Robert Slaski
mailto:slaskir_at_ee.pw.edu.pl
mailto:slaskir_at_polbox.com



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:18:11 MET DST