Autor: Wojciech Bocian (wobocian_at_indiana.edu)
Data: Thu 14 Aug 1997 - 04:39:24 MET DST
Rafal Stefanowski wrote:
>
> W USA, jezeli chcemy miec Internet w domu, placimy tylko providerovi. W
> obrebie miasta wszystkie rozmowy telefoniczne sa ZA DARMO, czyli mozemy
> gadac za friko.
> I tak samo mamy polaczenie za darmoche, niezalezna od czasu
> !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
> Providerowi placimy 19.99 dolara.
> I co Wy na to? A u nas impulsy pikaja........
> --
No tak ale najpierw musisz uzyskac polaczenie, co czasem nie jest latwe.
Czesto tez providerzy ustalaja limit czasowy polaczenia. Ponadto
szybkosc takiego polaczenia w najlepszym wypadku wyniesie 56 kbps, ale
podejrzewam ze tylko do providera, bo dalej w swiat to lacze providera
ze swiatem bedzie za slabe (no chyba ze pozna noca np. 5am).
Ale by ciebie tez wkurzyc ;-) to ci powiem, ze sa rowniez inne
rozwiazania. I tak na przyklad ja mieszkajac w obrebie campusu posiadam
stale lacze ethernetowe (skretka) doprowadzone wprost do mieszkania.
Budynek zas polaczony jest swiatlowodem bezposrednio z siecia
uniwersytecka. Zaleta takiego rozwiazania jest to, ze mam wlasny staly
numer IP, a ponadto bez problemu uzyskuje predkosci transmisji 50-60
kB/s (kilo bajtow), z gdziekolwiek w obrebie USA (oczywiscie o ile
pozwala na to przepustowosc drugiej strony). Co do ceny to niestety nie
mam pojecia ile to kosztuje, oplata wliczona jest w czynsz.
Pozdrawiam,
Wojciech Bocian
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:18:10 MET DST