Re: Caviary to badziewie - obiecane podsumowanie

Autor: Rajmund Rzepecki (rajmundr_at_polbox.com)
Data: Mon 21 Jul 1997 - 17:19:21 MET DST


Chester E.M. <baza_at_torun.pdi.net> napisał(a) w artykule
<33D25A4A.61A_at_torun.pdi.net>...
> Adam Płaszczyca wrote:
> >
> > Tomek Stankiewicz <tomsta_at_leda.3lo.lublin.pl> wrote:
> > >'>'[duzy tekst na temat dyskow]
> >
> > >'>'Calkowicie zgadzam sie z tym, ze dyski WG odstaja od pozostalych. Sam
> > >'>'zaliczylem 2 pady Caviarow (1,2GB). Nigdy taka rzecz nie spotkala
> > >'>'moich Seagateow, ani Quantumow. Posiadam dwa stare dyski Quantum
> > >'>'(120mb i 340mb) i pracuja prawie 5 lat bez zarzutow.

Zgadzam sie, ze Seagaty dzialaja bez zarzutu, mam pare lat w Amidze 80 MB i
1.6 GB od roku w PCecie i nie narzekam. A o Caviarach nasluchalem sie duzo,
malo tego, nawet na gieldzie w Katowichach odradzili mi kupowac Caviary, wiec
kupilem Seagate.
i blogoslawie te chwile do dzis ! Mam tez SAMSUNG 850 MB i Caviar 210 MB i
czasem on (ten Caviar) ma problemy ze wstaniem z uspienia (to juz symptom),
ale chyba niegrozny.

-- 
Rajmund Rzepecki <mailto:rajmundr_at_polbox.com>


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:14:30 MET DST