Autor: Jaroslaw Lis (lis_at_papuga.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Tue 17 Jun 1997 - 22:51:14 MET DST
Grzegorz Szyszlo <znik_at_avalon.wbc.lublin.pl> wrote:
: Tomasz Jarnot <jurand_at_zeus.polsl.gliwice.pl> wrote:
: >3. Pan odbierajacy telefon niestety nie wygralby teleturnieju na
: >najsympatyczniejszego informatyka roku i daje do zrozumienia, ze g... go
: >obchodzi ten blad a poza tym wszystko powinno byc zalatwiane przez firme
: >komputerowa, w ktorej ten program byl kupiony, a nie przez dzwonienie
: >bezposrednio przez klienta do CDN-u.
: ale problem. trzeba dac ogloszenie do gazety ze taka a taka firma
: ma w takim a takim programie blad, i potem trzeba o tym ogloszeiu
: poinformowac autora. wazna rzecz.
Chyba na odwrot. Najpierw poinformowac autora ze sie da ogloszenie
do gazety. Mozna jeszcze poprosic z prezesem/wlascicielem.
: >4. Teraz nastepuje akcja dywersyjna - pan mily zostaje zaskoczony
: >stwierdzeniem, ze skoro tak, to dzialalnosc ksiegowa bedzie prowadzona tak
: >jak jest a wszelkie koszty poniesione w zwiazku z bledem w programie uisci
: >firma CDN.
: i slusznie.
He, he - jesli licencja jest typowa, to "producent odpowiada jedynie za
bledy na nosniku" a w zadnym wypadku "nie pokrywa innych strat".
Gdyby pokrywal .... programy bylyby tak drogie ze nadal liczylibysmy
recznie.
J.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:09:58 MET DST