Re: PC firmowy czy klon

Autor: Waldemar Oczko (woczko_at_botar.com.pl)
Data: Fri 06 Jun 1997 - 22:06:41 MET DST


> jako Lamer nie moge sie nie wtracic... Mialem paskudne doswiadczenia z
> Compaqiem przyjaciela, nowiutkim, prawie prosto ze sklepu. Otoz siadlo
> wszystko oprocz BIOSU, ktory tez zreszta udostepnial dosc ograniczony
> zestaw funkcji. Dysk twardy nierozpoznawalny, start z dyskietki -nic,
> cmentarz, przepinanie kabli, wymiana dyskow, stacji -zero efektow. Mysle

Nie jestem specem od Compaqa, ale sadze, ze wyjatek nie potwierdza reguly.
Mam w firmie Prolianta 4000 /3proc obecnie/ i 10 Prosigni 300.
Jak do tej pory nie było z nimi zadnych problemow sprzetowych.
Na temat dyskow sie nie wypowiadam bo stosuje tylko SCSI.
Co do flopow Compaqa to sa faktycznie "troche nietypowe" bo
robione rowniez z mysla o rynku japonskim gdzie maja swoj standard.
Niedogodnosc polegala na wolniejszej pracy, ale firma podeslala stosowne
drivery (do SCO).
Nie wiem co rozumiesz pod pojeciem BIOS :) w przypadku Compaqa.

Mysle, ze to troche pochopna opinia o Compaqu.
                   ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Osobiscie cenie ta firme /pomijam sprzet/ za pakiet SmartStart
optymalizujacy instalacje wielu systemow oper. na ich sprzet
co bywa bardzo pomocne zwlaszcza dla mniej "obytych" userow.

Ja zas "chyle czola" przed komputerkiem Dell 450 DE - dziadzius 6 letni,
486DX50 jeszcze z EISA 64MB RAM - pracuje u mnie jako serwer SCO 3.2.4
od 5 lat BEZ PRZERWY - BEZAWARYJNIE - nawet wentylator w zasilaczu nie zdechl - wymieniam w nim tylko twarde dyski ktore z reguly
po 2 latach padaja w takim rezimie pracy.

-- 
Pozdrowienia
woczko_at_botar.com.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:09:10 MET DST