Re: TP S.A. (bylo: TP), RAZ Jeszcze, off-topic

Autor: Jaroslaw Lis (lis_at_papuga.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Sun 01 Jun 1997 - 19:51:11 MET DST


On 1 Jun 1997 03:07:05 +0200, zeton_at_waw.pdi.net (Tomasz Leszczynski)

>Oczywiscie nie. Lepsze traktowanie klienta kosztuje wiecej niz gorsze
>jego traktowanie. A czy TP S.A. zle traktujac klienta ryzykuje ze
>przeniesie sie on gdzie indziej? Oczywiscie nie. Czy nie zakladajac
>telefonu komus przez X lat ryzykuje ze przejmie go konkurencja?
>Oczywiscie nie.

Troche ryzykuje. Jak takich klientow w okolicy jest wiecej, to sobie
moga zalozyc "spoleczna centrale". W paru miejscach tak zrobili..

> Jedyne co mozemy
>zrobic to CZEKAC. A zeby sie nam to czekanie nie dluzylo to mozemy
>sobie NARZEKAC. Ci co sie maja oblowic to sie oblowia, ci co maja
>zostac oszukani zostana oszukani a liberalizacja czy tak czy siak
>zawita choc nie bez oporow min.lacz. ktore planowalo na przyklad
>wpuscic operatorow do sieci m/m PO 1999 r. a KERM-owi sie to nie
>spodobalo i zarzadal, ze ma byc DO 1999 r. Jak widac latwo Zielinski
>sie nie podda :-) ale nawet postkomunistyczna gora zaczyna zauwazac
>ze facio przegina palke.
>
>> Moze warto o tym podyskutowac?
>
>No nie wiem :-) Nie sadze, zeby ten temat mial jakikolwiek zwiazek z
>pecetami...a poza tym to sila rzeczy jest jalowe. Naprawde polecam
>protokoly z posiedzen komisji od lacznosci, http://www.sejm.gov.pl.
>Nam nie pozostaje nic innego jak czekanie do liberalizacji,
>choc oczywiscie podszczypywanie monopolocha jest wskazane :-)

A moze tak duzego kopa zamiast male szczypniecie? To kto w tej komisji
optuje najbardziej za monopolem? I z jakiej partii? Wybory blisko -
nowy sejm to nowy rzad...

J.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:08:56 MET DST