Re: Uziemienie monitora

Autor: Sylwek Orlik (sylor_at_polbox.com)
Data: Tue 20 May 1997 - 00:12:05 MET DST


Jaroslaw Lis <lis_at_papuga.ict.pwr.wroc.pl> napisał(a) w artykule
<5lq0b5$33t$8_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl>...
> Slawomir Sidor (cwaniak_at_kis.p.lodz.pl) wrote:
> : : >220V AC nie jest grozne dla zycia jesli nie nastapi zbyt dlugi
przeplyw.
>
> : : DOBRY BOZE!!! JEST GROZNY DLA ZYCIA !!!!!!!!
> : Jest .. w okroslonej sytuacji.
>
> : : Stopien porazenia czlowieka zalezy od bardzo wielu czynnikow:
> : Jej .. stopien porazenia. Mowimy o smierci:
> : Czynniki sa dwa:
> : Albo nagrzanie organizmu (czyli pieczony gosc)
> : Albo przeplyw odpowiednio duzego ladunku.
>
> Tylko widzisz - niektorzy osobnicy w szczesliwej sytuacji podlaczenie
> do 220V zaledwie wyczuwaja.
>
Bo płynie przez nich mały prąd - pewnie są gruboskórni :-)

> : : 1. Natezenia pradu (oparzenia zewnetrzne i wewnetrzne; duze prady
> : : pwoduja przenikanie do krwi barwnika miesniowego tzw. miogloiny,
>
> : Duze prady to duzy ladunek czyli smierc.
> : A jesli odpowiednio krotko plyna to kompletnie nic.
>
> Nie jest tak rozowo. Stosunkowo niewielki prad [~100mA], plynacy
> odpowiednim impulsem potrafi rozregulowac prace serce na tyle, ze
przestanie
> ono pompowac krew w dodatku juz po odlaczeniu od pradu.
> A jednoczesnie zdarzaja sie tacy, co nieumiejetnie trymajac bezpiecznik
> w czasie wymiany spalili go zamykajac obwod wlasnym cialem. A bezpiecznik
> mial 2A. Ofiara nie zemdlala :-)
>
100 mA to dla człowieka w charakterze przewodnika dość duży prąd.
Swoją drogą jestem ciekaw czy półmózg będzie chciał działać jako
półprzewodnik :-) (tak mi się powiedziało nie żeby to do kogoś personalnie)

> : PS: Czekam az ktos tu zaraz wywali argument ze napiecie jest
niebezpieczne.
> : 1000V to smierc w kaloszach bo babcia od 220 umarla.
>
> Tak mowiac szczerze .... 100ma jest niebezpieczne, 2A przynajmniej jeden
> przezyl. stosunek co najmniej 1:20.
>
> 100V jest wzglednie bezpieczne, 1000V dawalbym 0.1% przezywalnosci.
> stosunek 1:10. To w sumie co lepiej okresla niebezpieczenstwo - napiecie
> czy natezenie?
> Wolisz byc podlaczony na 1 sekunde do zrodla napieciowego 220V, czy
> pradowego 80ma ?
>
Co to teleturniej sobie urządziłeś?
A co do rekordów to znam przypadek gościa podłączonego do lini 110 kV który
przez jakis czas po porażeniu jeszcze żył. Oczywiscie ustała akcja serca
itd. , ale z medycznego punktu widzenia jeszcze żył i lekarz był
zobowiązany do prowadzenia reanimacji kawałka węgla. Pozostaje tylko
pytanie co mu ztego przyszło.

Sylwek Orlik



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:06:46 MET DST