Re: Linux contra swiat.

Autor: Tomasz Jarnot (jurand_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Fri 16 May 1997 - 11:38:51 MET DST


On 15 May 1997, Jacek Osiecki wrote:

> Raczej Windoziarze nie widzą niczego poza Microzą... Wbrew temu, co
> powiedziałeś, Linuxowcy nie mają nic przeciwko PORZĄDNIE napisanym systemom
> operacyjnym...

Tyle ze Linuxowcy nie widza zadnych porzadnych systemow poza Linuxem i
kolo sie zamyka bo kazdy inny system bedzie z gruntu zly :) Ale to tak
poza tematem :)))

> >MS pada, bo sie go puszacza na procesorze podkreconym z 60MHZ na 200,
> >z no-name video karta i sterownikami z NETu, wszystko poskrecane
> >na sznurki i gume do zucia. Mnie jakos NIGDY NT nie padl. Ciekawe
> >dlaczego? Czy ze wzgledu na moje chody w MS?
>
> Ciekawe więc, czemu na tych podkręconych zegarach, bylejakich kartach itd.
> linux chodzi bez problemu... :)
> A to, że NT-ek nie pada? Cóż, cuda się zdarzają...

Nie, po prostu NT jest systemem nieco inaczej pomyslanym niz Winda 95. I
na prawde nie pada. Wiesz, na bylejakich kartach, sterownikach z NET-u to
ja sobie odpale DOS-a i tez mi bedzie dzialal :)

                                                Jurand



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:06:22 MET DST