Re: os/2: to be or not...

Autor: Jacek Piskozub (piskozub_at_iopan.gda.pl)
Data: Mon 28 Apr 1997 - 11:15:21 MET DST


Jacek Osiecki wrote:
>
> In article <335F09F2.48EE_at_iopan.gda.pl>, Jacek Piskozub wrote:
> >Krzysztof Halasa wrote:
> >> lewando_at_ibm.net (Andrzej Lewandowski) writes:
>
> >> > A w koncu to
> >> > oprogramowanie narzedziowe decyduje o przydatnosci (lub nie)
> >> > systemu operacyjnego.
>
> >> Troche mnie dziwi to stwierdzenie. Zawsze myslalem, ze mozliwosc
> >> zastosowania danego systemu (+zalety i wady) decyduje o jego przydatnosci.
>
> >Eeee. Jesli sie przestanie podchodzic do systemow operacyjnych jak do
> >fetyszow to staje sie oczywiste, ze sluza one do puszczania programow.
> >Czyli jednak dostepne oprogramowanie jest dosc silnym argumentem w
> >wyborze OS-u.
>
> Nie tylko dostępne programowanie, ale także funkcjonalność rozwiązań. Na
> przykład, nikt rozsądny nie będzie stawiał jakiegokolwiek serwera w
> Internecie na Windozie95 (z powodu bezpieczeństwa, a raczej jego braku ;)
> ani na NT (wymagania sprzętowe+finansowe+powolność). Również jeżeli ktoś
> tworzy stanowisko do pracy w Internecie, to jeśli stawia je na W95, to po
> prostu popełnia błąd.

Tak i nie. Oczywiscie, zgadzam się, że W95 nie jest systemem na serwer -
nikt normalny chyba tak nigdy nie twierdził. Co do NT to już inna
sprawa, nie byłbym tak radykalny jak przedmówca: NT ma wady i zalety.
Natomiast stanowiska do pracy w Internecie na W95 to nie błąd, raczej
błędem byłoby mnożenie Linuxów - administrator musi być wtedy lepszy w
Unixie niż hackerzy, a i to nie pomoże jeśli sekretarka trzyma hasło w
szufladzie (a na całym świecie tak robią). A powiedz mi jak się włamać
do W95, szczególnie jeśli nie "dzieli" (czyli właściwie użycza) żadnych
dysków?

 --
Jacek Piskozub
        Institute of Oceanology PAS, Sopot, Poland
        mailto:piskozub_at_iopan.gda.pl
        http://www.iopan.gda.pl/~piskozub



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:03:52 MET DST