Autor: Lech Szychowski (lech7_at_pse.pl)
Data: Fri 25 Apr 1997 - 15:17:57 MET DST
Jaroslaw Lis <lis_at_ict.pwr.wroc.pl> wrote:
: >Zwracam niesmialo uwage, ze pisalem o dwoch tygodniach jako o czasie,
: >podczas ktorego testuje sie "pilotowy" zestaw komponentow, zanim jeszcze
: >zacznie sie zamawiac maszyny z nich zlozone?
: No tak, ale przy nastepnym zamowieniu poprzednio uzywane elementy lub
: serie wyszly :-)
Nie wyszly. Od tego sie jest osoba zorientowana w swojej dzialce i po to
sie wspolpracuje z odpowiednimi firmami, zeby mozna bylo ufac, ze cos,
co dzis uznalem za odpowiednie i osiagalne, bedzie takie rowniez za
dwa tygodnie i pewnie za dwa miesiace.
: I wracamy do problemu - firma musi takiego fachowca jak ty zatrudniac,
: zeby sie bawil sprzetem i testowal.
Odpowiednio duzej firmie sie to raczej oplaca. A mala firemka i tak
kupuje skladaki, bo na firmowy sprzet nie jest ja stac (koszty upgrade
itd). :-)
: Albo trzeba miec zaufana firme, ktora jeszcze niczego zlego czlowiekowi
: nie sprzedala, a jak sprzedala, to potem wymienila.
Innymi slowy, trzeba cos umiec, cos wiedziec i umiec z tego korzystac
- co jest dosc oczywiste, nie uwazasz? Albo place za to, ze zatrudniam
czlowieka majacego wiedze, albo place komus z zewnatrz za to, ze nie
musze zatrudniac.
: Jak sie takiej firmy nie ma, albo nie chce sie wymieniac, to sie
: kupuje markowe cudenko...
Jak sie ma tyle forsy, ze w zasadzie roznica w kosztach (liczonych
calosciowo: sprzet, obsluga, przestoje, upgrade itd) nie robi roznicy,
to mozna robic co sie chce - tylko co z tego wynika? Ousourceing jest
moze i wspaniala idea, ale nie znaczy to, ze jest pozbawiony wad...
-- Leszek. +==========================================================================+ | lech7_at_pse.pl 2:480/33.7 - REAL programmers use INTEGERS - | | Speaking just for myself... | +==========================================================================+
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:03:45 MET DST