Autor: Jaroslaw Lis (lis_at_ict.pwr.wroc.pl)
Data: Mon 21 Apr 1997 - 01:09:30 MET DST
On 20 Apr 1997 20:56:19 +0200, aas_at_iha.his.uni.torun.pl (Arkadiusz
>>Musi byc skladanka na wyjsciu? Nie moze byc 'ksiazeczka' po
>>zbindowaniu?
>>
>Musi byc skladanka. Ze wzgledu na koszt bindowania (ok 100 'ksiazek'
>miesiecznie) oraz ilosc miejsca potrzebna do zmagazynowania oprawionych
>wydrukow. Sa one potrzebne przez 1 miesiac, potem ida do magazynu na 5 lat
>a w koncu laduja w skladnicy makulatury. Szkoda pieniedzy na grzbiety i
>miejsca na polkach.
Bez szczegolow to trudno sie autorytatywnie wypowiadac, ale IMHO - 100
to nie jest znowu tak duzo, a organizacje obiegu dokumentacji macie
cos nietega.
Nadal bylbym za laserowka, grzbiety w porownaniu z cena zuzytego
papieru to grosze, chociaz ... z jednej strony marnowac laserowke na
takie wydruki, koszt druku [naprawde wyzszy?], a z drugiej ...
osobne pomieszczenie na iglowke tez kosztuje :-).
J.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:03:15 MET DST