Re: Off topic: Linux vs M$ Bylo: SIEC w bloku!

Autor: Piotr Gackiewicz (gackiew_at_rexio.uci.agh.edu.pl)
Data: Thu 10 Apr 1997 - 15:25:55 MET DST


In pl.comp.pecet Tomasz Stafinski <stefan_at_ds3pc76.pol.lublin.pl> wrote:

: Oczywiście, że teraz odpalanie Worda na Linuxie to bezsens, dlatego
: TeX rulez. Przynajmniej nie rozwala mi się formatowanie, gdy chcę
: wydrukować tekst na różnych drukarkach (tekst wygląda _identycznie_
: na ekranie, na drukarce igłowej, atramentówce czy laserze - w tych
: samych miejscach końce stron, wierszy). Zmień drukarkę pod Wordem
: a całe formatowanie szlag trafia.
: Czy da się spod Worda pod Wine drukować - nie wiem. Ja uruchamiałem
: go tylko w celach eksperymentalnych, nie po to, żeby pod tym pracować.
: Do pracy można kupić komercyjny emulator Wingrozy pod Linuxa - Wabi
: (również od Caldery) - jeśli ktoś musi oczywiście.

: --
: **************************************
: * Stefan Tomasz Stafiński *
: * mailto:stefan_at_pluton.pol.lublin.pl *
: **************************************

Popieram. Tex jest wspaniały. No może po wspomożeniu go przez LaTeX'a i
inne takie, ale nadal wspaniały. A jak dodałem do tego jeszcze Lyx'a to już
osiągnąłem stan takiego uniesienia, że wydupcyłem Worda 6.0 i pewnie
niedługo wydupce Windy.

Pozdrowienia, Gacek.

PS> Lyx'a serdecznie polecam - jest 10x szybszy od Worda, 50x mniejszy i
do tego generuje output w jakimś rozsądnym formacie (por. Word) - w latex'u...
A możliwości? Jak czegoś nie ma Lyx - to zawsze ma to LaTeX! Wystarczy
dopisać...



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:01:46 MET DST