Autor: Paweł Markowski (markooff_at_free.pol.box.pl)
Data: Thu 03 Apr 1997 - 02:26:29 MET DST
Podziwiam Cie ! Walczysz pieknie !! A swoja droga ile
to nieraz czlek prosty musi sie nadowiadywac, do ilu
drzwi na stukac zeby wreszcie sie dowiedziec gdzie
mu psa pogrzebali...
Wychodzi w sumie na to, ze bez doglebnej znajomosci
roznych zachowan (o zasadach dzialania nie wspomne)
skrzynek pocztowych i samej sieci nikt nie powinien
zblizac sie do maila.Bo inaczej odpisza ci "mozna to
(bylo) zalatwic samemu".
Ja tez mialem podobny problem , z tym ,ze na polbox'ie;
ale tam jest niezla informacja, wiec wiedzialem gdzie jest
administrator .W sumie przez nieuwage wyslalem mu
chyba ze trzy razy wiadomosc, ale pomoglo - natychmiast
dostalem odpowiedz , ze wszystko OK.
z tradycyjnym po-swiatecznym pozdrowieniem
-- Pawel Markowski markooff_at_free.polbox.pl "How far is too far - how fast is too fast"
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:00:56 MET DST