Autor: Bartosz Czerwonka (czerwony_at_mamut.isi.wat.waw.pl)
Data: Wed 02 Apr 1997 - 11:32:36 MET DST
Dolaczajac moje skromne poglady do tej dyskusji - uwazam, ze dyski
Seagate'a wcale nie sa takie zle. Znam te kupowane na grzybie (mam ja
i paru kumpli tez i nie narzekamy). Jest tylko jedno ale: lepiej kupic
dysk Made in Great Britain (czy jakos tak) albo ..in Ireland. Sa mniejsze
i lepiej zrobione niz te Philippines, Malaysia, Taiwan itp.itd.
Co do Caviarow natomiast to nie jestem do nich przekonany (a kiedys nawet
bylem) od czasu, jak kumpel podlaczyl connera i caviara na jednym kablu.
Po Connerze zostalo tylko wspomnienie... W serwisie probowali, probowali i
w koncu dali nowy. Nie dalo sie odzyskac zadnych danych (no poza chyba
paroma skaszanionymi kilobajtami).
Faktem jest, ze Seagaty sie grzeja, jednak dopoki dzialaja to chyba nie
jest to ich wada (procki tez sie grzeja, a najnowszy pro-433 musi byc
chlodzony ciecza...)
BCR
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:00:47 MET DST