Autor: Artur Flinta (aflinta_at_ibm.uci.agh.edu.pl)
Data: Mon 17 Mar 1997 - 10:34:57 MET
On Sun, 16 Mar 1997, Radoslaw Poplawski wrote:
> />jezeli ktos nie zajmuje sie _profesjonalnie_ grafika~ komputerowa~
> />to kazdy inny soft jest
>
> Jasne! Ale gorszy.
Gorszy? StarOffice dlatego, ze szybciej chodzi od M$ Worda 6 (7, 97) ma
byc od niego gorszy? Brak tylu wodotryskow ktorych nikt nie uzywa,
programow ktorym zdaje sie, ze sa madrzejsze od wlasciciela - to jest sila
softu pod OS/2. Wszystkim windziazom sie wydaje, ze jak
zainstaluja najnowsze Office95 potem Office 97 to wszystko sie za
nich samo zrobi. A tak naprawde to nie jednemu wystarczylby stary
word 2.0. Po co marnowac przestrzen na dysku na takie pierdoly M$.
Best Regards !!!
***************************THE TRUTH IS OUT THERE******************************
|\ |~~~
Artur Flinta /| \ |\
Team OS/2 / | \ | \
/ | \ | \
e-mail: aflinta_at_ibm.uci.agh.edu.pl /___|____\ |___\ /~~/
http://ibm.uci.agh.edu.pl/~aflinta ______|______|_____/~~~
\ Capt. Flint /
O~O*o*O~O*o*O~O*o*O~O*o*O~O*o*O~O*o*O~O*o*O~O*o*O~O*o*O~O*o*O~O*o*O~O*o*O~O*o*O~
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:58:28 MET DST