Kto winnien smierci Stackera ?

Autor: Grzegorz Gierlik (gregg_at_euler.mat.univ.szczecin.pl)
Data: Fri 14 Mar 1997 - 10:55:30 MET


Mam 386DX 40MHz, dysk twardy Seagate ST3120A 105 MB (chyba 92 rocznik).
W BIOS'ie mialem ustawione:
Hidden Refresh: Enable
Single ALE Enable: No
AT Bus Clock: CLKI/4
Memory WS Read/Write: 0 WS
Cache Read Cycle: 2-1-1-1
Cache Write: 1 WS

Dysk byl skompresowany Stacker'em 4.0, DOS 6.2, WfW 3.11 PL.
Pare dni temu Stacker powiedzial dobranoc, zabral dane i tyle je
widzialem.
CheckDisk pokazal ponad 120 MB zgubionych klasterow, a Check (ze
Stacker'a) roznice pomiedzy kopiami FAT'u. Dysku nie mozna bylo naprawic
CheckDisk'iem pomimo wielokrotnych prob. Caly czas pokazywal zgubione
klastery, ktorych nie moze usunac i katalogi do ktorych nie mozna bylo
wejsc (a takze usunac). Polecenie dir wyswielalo smieci (jak w poczcie
niektorych osob na liscie :))), ale rozroznial pliki i katalogi - w
sumie to mialem okolo 2,1 GB w zbiorach i jeszcze troche wolnego miejsca -
czyli Stacker ma wysoki wspolczynnik kompresji 105 MB -> 2,1 GB :))).
Szkoda tylko, ze nie mozna bylo odczytac danych.
Awaria rozpoczela sie niewinnie, podczas kompilacji duzego help'u
kompilatorem HC31 wyswietlil blad odczytu z dysku D (to ten Stacker),
po paru probach dalem Abort i dir pokazalo smieci na dysku D. Ale, o
zgrozo, dyski nie skompresowane takze wygladaly podobnie (smieci po
wydanie polecenia dir). Pomogl reset i dyski nie skompresowane powrocily
do normalnej postaci, ale dysk D juz nigdy...

Kto (co) moglo byc temu winne ?
1. Ja - za bardzo podkrecilem ustawienia w BIOS'ie,
2. Taka uroda Stacker'a - ale przedtem przez ponad dwa lata nie mialem
zadnych powaznych problemow, dopiero pare tygodni temu zjadl mi katalog,
ale nie caly dysk !
3. Podejrzewam Dos Navigator'a 1.49 (chyba taki numer) z kwietnia 1996, bo
wczoraj mialem te same objawy na dyskietce - ScanDisk powiedzial, ze
zostala uszkodzona przez program zapisujacy skasowane zbiory lub podobny
(nic takiego nie uzywam, ale byl SmartDrive 5.0 - jak i w czasie awarii)
i naprawil ja. Jakims cudem DN przniosl strukture poprzedniej dyskietki,
ktora byla w tej stacji,
4. Dysk mi pada, mam nadzieje, ze nie - teraz zachowuje sie na szczescie
normalnie - jest w 100% OK,
5. SD, ale on nie obsluguje dyskow skompresowanych, wiec nie stawialbym na
niego,
6. Wirus. F-PROT z lutego 97 nic nie pokazal, podobnie Mks_Vir z lipca 96,
wiec to chyba nie to, ale badam nadal ten watek,

Moze ktos mial podobne problemy, lub juz zna odpowiedz. Licze na pomoc lub
dobra rade, bo na razie nie wejde w posiadanie innego dysku i stoje przed
dylematem - dac jeszcze jedna szanse Stacker'owi, czy przejsc na
DoubleSpace'a.
Zmiana systemu operacyjnego (ulubiony watek) nie wchodzi w rachube do
czasu zakupu nowego dysku - a pozniej Linux forever... (ale i dla DOS'a
i WfW znajdzie sie troche miejsca).

 Grzegorz Gierlik



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:58:21 MET DST