Re: Roznica miedzy fordem a softem

Autor: Romuald Zylla, T.Uni. of Lodz, PL (zylla_at_lodz1.p.lodz.pl)
Data: Fri 07 Mar 1997 - 19:57:53 MET


At 12:59 97-03-07 +0100, you wrote:
>Sledzac bardzo ciekawa dyskusje o dwoch takich, co ukradli...
>czesto pada argument "samachodowy".

  Poniewaz ta dyskusja sie rozwija tak zywiolowo to moze by
  przejsc na porownywanie piractwa softwarowego z piractwem
  kaset video i nagran audio.
  W obu przypadkach prawodawstwo jest podobne i szkoda czyniona
  nie jest przez bezposrednia kradziez - zabranie przedmiotu,
  ale "pozbawieniem potencjalnych zyskow" a na to patrzymy
  jakby bardziej przez palce.

> Pomijajac meritum prawnomoralne, jesli kradniesz
>samochod to wyrzadzasz sprzedawcy/producentowi szkode bezposrednia (damnum
>emergens - szlag trafia zainwestowane w stal pieniadze) jak i przyszly
>zysk (lucrum cessans). Jak kopiujesz soft, to jest mowa tylko o utraconych
>zyskach. I to jak slusznie ktos zauwazyl BARDZO potencjalnych, bo sadze, ze
>wiekszosc legalnego oprogramowania za te ceny by nie kupila.

  No a jak patrzymy na nagrywanie sobie utworow z radia, i w ten sposob,
  nie kupowanie plyt, kaset i CD ze sklepu. To tez jest pozbawienie
  potencjalnych zyskow a mimo to nie jest penalizowane.

>
>Ale fakt faktem, z punktu widzenia prawa oba czyny sa penalizowane.
>
>

--
Romek
-_-_-_-_-_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _-_-_-_-_-
   -----   PeCetologia jest nauką eksperymentalną !  -----
       """"""" a wszystkiemu WINne są komputery """""""


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:57:56 MET DST