Re: 2 osoby skazane za piractwo komputerowe (z GW)

Autor: Marek Oberman (mareko_at_mail.geocities.com)
Data: Thu 06 Mar 1997 - 21:14:26 MET


> Piotr Bernatowicz <BERNAT_at_alfa.ichf.edu.pl> wrote:
 
> >W pelni popieram. Kogo stac na Worda 6.0 za ponad 700 PLN, zeby
napisac
> >pare listow w miesiacu??? Poza tym, jak M$ wypuszcza Worda 7.0, a
Word 6.0
> >jest od niego drozszy (w Polsce) to jest to niedorzeczne. Gdyby
teraz Word
> >6.0 kosztowal ok.200 PLN, to kupiloby go mnostwo ludzi. Oczywiscie
wiem, ze
> >M$ chce zmusic ludzi do uzywania tego swojego badziewia (Win'95).
>
> Ludzie, co to w ogole za argumenty?
> Chce miec dobry samochod, a ojciec nie da mi 100 baniek, wiec ide
pierwszego
> na poczte i daje w leb dwudziestu staruszkom i odbieram im
emeryture. No bo
> przeciez inaczej nie mogl bym miec samochodu. Na dodatek uwazam, ze
jestem w
> porzadku, no bo przeciez Ford tak wywindowal ceny swoich
samochodow, ze
> inaczej mnie by nie bylo na nie stac.

Jezeli nie potrafisz odroznic ciezaru czynu w Twoim
przypadku porownujesz zabicie czlowieka a nawet 20
z okradzeniem zasranego monopolisty M$, ktory na
dodatek jawnie pokazuje, ze ma w dupie studentow,
uczniow itp. nie stosujac zadnych znizek i
twierdzac, ze taki rynek dla nich nie istnieje,
to juz Twoj problem. Ja nie potrafilbym okrasc
czlowieka nie mowiac o wyrzadzeniu mu krzywdy.
Natomiast okradajac takiego molocha, ktory
na dodatek sam godzi sie na taki stan rzeczy,
bo przeciez ludzie odpowiedzialni za sprzedaz
i promocje z pewnoscia maja swiadomosc, ze
istnieje grupa ludzi w tym wypadku studentow,
ktorzy musza znac niektore standardowe programy
bez znajomosci ktorych nie znalezliby zadnej
pracy (mowie o studentach studiow informatycznych
choc nie tylko), a ktorych nie stac na zaplacenie,
14-30 baniek za program, tez mam go w D****.
Uczelnia tez w pelni nie zaspakaja potrzeb.
Ponadto siedzenie na uczelni nocami aby poznac
dokladnie dany program nie jest przyjemne a
z reguly tez niemozliwe.

> Jesli ktos chce pisac kilka listow w miesiacu, to nie musi krasc
worda za
> iles tam milionow, tylko moze sobie kupis dlugopis i korona tez mu
z glowy
> nie spadnie. Jesli ktos juz programy kradnie, to niech sobie nie
dorabia
> ideolo, ze musi i ze tak naprawde to nie ma innego wyjscia.

Jesli ten (no moze ta) sam ktos pojdzie
do pracy w charakterze np. sekretarki i bedzie
umial poslugiwac sie jedynie notatnikiem z
windozy to dlugo niepopracuje. I nikogo nie
bedzie obchodzilo, ze nie mial pieniazkow na
Office`a albo, ze chcial byc uczciwy.
Na zasilek albo do przyuczenia.
To samo jest w przypadku programow graficznych
Ja np. dzieki temu, ze nauczylem sie poslugiwac
photoshopem, corelkiem i wordem w 4 kl. szkoly
sredniej moge teraz oplacic swoje studia i
dozucic sie do rachunku telefonicznego:)
A przyznam sie, ze wowczas owe programy pochodzily
z "podziemia". Jednak gdyby nie owe pirackie kopie
dzis bym mogl jedynie liczyc na rodzicow i pomoc
spoleczna:). Ponadto mimo iz nie pracuje na stale,
to kierowniczek dzieki mojemu gderaniu systematycznie
odnawia zaplecze softwarowe firmy LEGALNIE oczywiscie,
Tak wiec nie wiem czy firma Xsoft nie ma wiekszego zysku
dzieki ludziom, ktorzy zaczynali wczesnie na pirackich
programach a idac do pracy jako ustabilizowani w pogladach
(nie mowie o sobie oczywiscie:) doradzaja bossom swoim
z reguly nie majacym bladego pojecia o co chodzi kupno
softu do ktorego sa przekonani, zalety ktorego potrafia
wykorzystac w 100%. Owi boosowie zakupuja wiec rzeczony
soft zasilajac przy tym w sposob niebagatelny kiese np.
Adobe`a czy Microsyfa. Zas straty poniesione kiedys przez
owe firmy za sprawa "obecnie ustabilizowanego"
sa tycie w porownaniu z wykupieniem licencji na chocby 30
stanowisk.
   

> Piotr Bernatowicz

****[Marek Oberman]*************[Warsaw Poland]***
** E-mail: s0490_at_goblin.pjwstk.waw.pl **
* : mareko_at_free.polbox.pl *
** http://www.geocities.com/SiliconValley/8980 **
*** http://free.polbox.pl/m/mareko ***************
Nowa strona!!!



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:57:50 MET DST