Re: 2 osoby skazane za piractwo komputerowe (z GW)

Autor: Marek Oberman (mareko_at_mail.geocities.com)
Data: Thu 06 Mar 1997 - 21:10:17 MET


Na wstepie przepraszam wszystkich,
jesli pojawily sie na liscie
2 kopie tego listu, mam ostatnio
problemy z poczta na uczelni.
 

> Gregorio Kus <Grego_at_RMnet.it> wrote:
>>Marek Oberman wrote:
>
> >Nie taki znow osobliwy, bo ile osob stac by bylo
> >na kupno np. Photoshopa, Corela za 20 baniek.
> >Nazw programow kosztujacych powyzej 20 mln
> >moznaby wymienic jeszcze sporo.
> >Czy czlowiekowi chodzacemu do 3-4 kl liceum
> >da ojciec 14 baniek na MSOffice.
> >A tak popracuje troche i moze do czegos
> >wkoncu wykozystac swoj komputer.
>
> co to za q**** rozumowanie?????
>
> 1.
> Ile osob stac na Rollsa?
> A czyz nie przyjemniej jezdzic Rollsem niz maluchem?

Porownanie co najmniej bez sensu, albowiem podejmujac prace
nazwijmy dorywcza, chodzilem wlasnie do 4 liceum i czlowiek
przyjmujacy o pierwsze co zapytal to o umiejetnosci pracy w
photoshopie, corelu itp. Nastepnie kazal mi praktycznie
pochwalic sie umiejetnosciami. Nie przypominam sobie natomiast
aby pytal mnie czym jezdze i dlaczego nie rollsem. Tak wiec
aby student interesujacy sie grafika mogl sobie dorobic
przyzwoicie nie musi wcale marzyc o rollsie, jednak programy
do obrobki musi znac i to z pewnoscia nie shareware`owe.

> 2.
> To do czego uprzecietny uzytkownik korzystajacy ze spiratowanego
> Corela go wykorzystuje, moze byc zrobione byle shararewarkiem za
20$.
> Jesli rzeczywiscie ma potrzeby wykorzystac mozliwosci tego programu
> to i stac go na jego zakup. Na ogol. Nie mowie ze tak jest zawsze,

Oczywiscie jesli idzie o uzytkownika, ktory potrzebuje
zeskalowac jedynie obraz lub go rozjasnic to sie zgodze
i tak tez z reguly jest.

> ale tez jak ktos produkuje grzebienie w piwnicy na recznej
wtryskarce
> to go to nie upowaznia do krazdziezy supernowoczesnego automatu
> tylko dlatego ze na takim pracowaloby mu sie lepiej.

Widzisz tak sie sklada, ze punkt widzenia zalezy od punktu
siedzenia, oczywiscie nie u kazdego ale tak juz z reguly jest.
Teraz studiuje informatyke, jest tam prawdopodobnie 40%
ludzi, ktorzy w przyszlosci utrzymywac sie beda z tego co
napisza. Jednak obecnie nie znam nikogo kto by mial choc
jeden tego typu program zakupiony legalnie. W firmie w
ktorej obecnie pracuje sa programisci i z programowania zyjacy.
Jednak oni sami prywatnie wszystkie programy i nawet gry
maja na "zlotych krazkach" bez nadruku. Ponadto bariera
psychologiczna przed ukradzeniem praw autorskich a
supernowoczesnego automatu do produkcji grzebieni jest
jeszcze nieporownywalnie mala a wrecz jej nie ma.
Tak wiec jest to kwadratura kola, ktorej dlugo jeszcze nikomu
nie uda sie zaokraglic.

> 3.
> A na jakiego cholernego grzyba 16to latkowi M$ Office
??????????????

Chyba zamierzchle czasy to, kiedy chodziles do szkoly, skoro
uwazasz, ze egzamin dojrzalosci pisza ludzie w wieku 16 lat.
Wraz ze mna do owej firmy przyjeta zostala panienka w po 4 klasach
ogolniaka jako sektetarka, przynies podaj itp.
Gdyby nie umiala zrobic zestawienia w Excelu to pracodawca by jej
podziekowal.
Ja sam czesto w wakacje podejmuje sie pracy biurowej
polegajacej na pracy w Excelu czy Wordzie. Tak wiec
jakie mialbym szanse dorobic, gdybym wczesniej nie
poznal MSOffice`a???
 
>
> Grego

****[Marek Oberman]*************[Warsaw Poland]***
** E-mail: s0490_at_goblin.pjwstk.waw.pl **
* : mareko_at_free.polbox.pl *
** http://www.geocities.com/SiliconValley/8980 **
*** http://free.polbox.pl/m/mareko ***************
Nowa strona!!!



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:57:50 MET DST