Autor: Jacek Pietraszek (pmpietra_at_cyf-kr.edu.pl)
Data: Thu 06 Mar 1997 - 16:56:22 MET
ptauz_at_omk.il.pw.edu.pl wrote:
: [...]
: obiektowo. Programowanie strukturalne jest malo wydajne. Nie posiada
: wielu mechanizmow umozliwiajacych znacznie lepszy opis modelowanego
: zagadnienia.Czesto w roznych ksiazkach mechanicznych zalaczone sa
: rozne knoty fortranowe i ciezko sie domyslec "co peta mial na mysli"
: [pomijam wywody na temat definiowania operatorow ]
Jak to w zyciu bywa: masz racje i jej nie masz :-)
Jezeli tylko mozna poswiecic nieco wydajnosc numeryczna
na rzecz czytelnosci, dokumentowalnosci i wydajnosci
na etapie programowania, to masz 100% racji (a moze
i wiecej :-)) ).
Jezeli natomiast w gre wchodzi 'number crunching'
to sprawa przestaje tak prosto wygladac. W zeszlym roku,
bedac na konferencji, rozmawialem z jednym profesorem
z laboratorium badawczego Boeinga i tak w trakcie
bankietu (a co? :-)) ) wydusilem z niego nieco informacji.
Interfejs graficzny skladany z gotowcow, niezbedne
do niego oprogramowanie w C++, natomiast jadro numeryczne
w 'twardym' FORTRANIE, bez zadnych ozdobek w stylu F-90,
uzupelnione o specjalistyczne biblioteki napisane albo
w asemblerze, albo tez w czystym FOTRANIE.
Kiedy zapytalem go o przyczyne takiego podejscie odparl,
ze sa dwie zasadnicze:
1) ilosc oprogramowania nagromadzonego w FORTRANIE
jest zbyt duza, a koszty przepisania, testowania itd.
przy przechodzeniu do C lub C++ tak wielkie, ze w ogole
tego nie biora pod uwage,
2) narzuty czasowe, w sposob nieunikniony zwiazane
z obsluga obiektow i metod sa zbyt duze, aby mogly byc
zaakceptowane w jadrze numerycznym.
Coz, moje potrzeby nie sa tak wyrafinowane i swoje
wypocinki numeryczne pisze w C++ (ale rozpusta :-)) ),
ale biorac sobie do serca jego uwagi i sugestie
zaopatrzylem sie w blizniaki WATCOM-a: takie 2 w 1
C++ i FORTRAN-77. Tandem odlotowy...
-- Pozdrawiam, Jacek Pietraszek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:57:50 MET DST