Re: Co zamiast Windows 95?

Autor: Jaroslaw Lis (lis_at_ict.pwr.wroc.pl)
Data: Fri 28 Feb 1997 - 12:21:32 MET


On 28 Feb 1997, Grzegorz Szyszlo <znik_at_avalon.wbc.lublin.pl> wrote:
>"Nyce_guy" <nyce_guy_at_irc.pl> wrote:
>>Masz na mysli ze linux jest albo stanie sie alternatywa dla NT?
>>Nawet sie nie bede smial.
>
>I slusznie, bo bys popelnil wielki blad. winNT marnotrawi moc maszyny.
>inne systemy biegaja jak szalone na sprzetach, na ktorych winNT ledwie steka.
>Przyklad ? przy wystarczajacej (a nawet nadmiarowej) pamieci RAM, winNT
>jest jako serwer plikow dwukrotnie wolniejszy od ktorejkolwiek
>wersji OS/2 . A o linux'ie nawet nie bede mowil :) no to juz sie mozesz
>smiac:))

Teraz to ja sie posmieje. Linux jako serwer plikow, w dodatku wydajny?
Pod natywnym NFS, novelowym NCP, czy samba?
Kto wymyslil sambe?

>aha. zeby nie bylo nieporozumien. pamietaj ze linux to unix (nawet posixowaty).
>na unixy opracowano bardzo wiele softu, i to bardzo powaznego. na duze
>unixy z poteznymi procesorami. jest to zwykle pisane w C/C++ .
>producenci moga sie b.szybko przestawic na linuxa. dlaczego ?
>poniewaz taki kod nie wymaga zadnych, lub jesli juz to minimalnych poprawek
>zeby sie dalo go skompilowac na linux'ie. takich rzeczy na NT nie da sie
>za szybko przeniesc.

Chciales chyba napisac ze producenci niestety usilnie pracuja nad
wersjami pod 95 i NT, a wersja pod linuxa kosztowalaby ich za drogo
:-).

J.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:57:24 MET DST