Autor: Jaroslaw Lis (lis_at_ict.pwr.wroc.pl)
Data: Sat 22 Feb 1997 - 20:51:27 MET
On Sun, 23 Feb 1997 13:48:24, Witold Frankiewicz <wfran_at_arcana.com.pl>
>Nad zastrzezeniami Grzegorza Szyszlo zastanowilbym sie. Z jednej
>strony rzeczywiscie lepiej uzywac ISO. Ale co do calosci uwag,
>to zastanawiam sie czy nalezy tak sie przejmowac roznymi archaicznymi
>lub orientalnymi przegladarkami. Przewazajaca wiekszosc uzywa IE
>lub Netscape. Kazdy moze sobie sciagnac jedna z nich. Wiec czy dlatego
>robic bardziej surowe strony, ze komus sie nie chce zmienic
>przegladarki? Czy mamy rownac w gore, czy w dol? Na wielu stronach
>jest informacja pod jaka przegladarka wygladaja one najlepiej i mysle,
>ze jest to wystarczajacy sygnal dla wizytujacych.
I co - w zaleznosci od strony mam uzywac innej przegladarki?
A jak Cie interesuje, to mnie najbardziej na stronach www interesuje
zawarta tam informacja, a nie wodotryski. Bedzie wodotryskow za duzo
.. to moze nie skorzystam z Twojej oferty tylko z konkurencji,
bo sie wodotryski nie przebija przez opcje 'nie sciagaj obrazkow'.
>A zupelnie mialbym w nosie takich, ktorzy sobie wszystko przedefiniowali
>w swoich przegladarkach bo np. lubia fioletowe na seledynowym i dostana
>cyrkowe efekty. To ich sprawa. [...]
>Natomiast nalezy zwracac baczniejsza uwage na kontrastowosc tekstow i
>tla, bo czytelnosc czesto zalezy od sposobu wyswietlania danego koloru
>przez konkretny monitor. Lepiej wiec dbac o to przesadnie.
>Jezeli myle sie w wiecej niz 90% to prosze mnie poprawic.
Moment - to kto powinien dbac o kontrastowosc? Autor strony czy
posiadacz monitora? To czemu autor mu zmienia kolory?
No fakt - mozna na to nie pozwolic.
J.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:55:57 MET DST