Re: Win95 a wywalanie systemu

Autor: Grzegorz Bodaszewski (warta_olsztyn_at_telbank.pl)
Data: Thu 20 Feb 1997 - 13:48:37 MET


"Nyce_guy" <nyce_guy_at_irc.pl> wrote:

>> > > Dzis wpadlem do kolegi, ktory dosc dlugo pracowal pod win 3.11, a
>> > > teraz dostal nowego Compaq-a Deskpro z preinstalowanym Win95.
>> > > Postawil sobie jakis cien na desktopie i klal jak szewc, bo nie
>> > > wiedzial jak go usunac. Taki to przyjazny i intuicyjny GUI :-)))
>> > >
>
>Czy to nie kretynizm?

Nie kretynizm, po prostu klopoty startowe faceta, ktory przedtem
nie widzial nic poza programami DOS i Win 3.11. Fakt, okno przy
nim mozna otwierac, orzel nie jest i nie wyleci, ale wez pod uwage,
ze w Windows 3.x _nie uzywa sie_ na desktopie prawego klawisza
myszy. Biedak po prostu sam na to nie wpadl, musialem mu pokazac.
Jego pytanie brzmialo: "sluchaj, gdzie tu jest menu 'File', bo
chce usunac ikone". Przyzwyczajony byl do Program Managera, gdzie
przenosil focus na obiekt przy uzyciu _lewego_ klawisza myszy,
a nastepnie wybieral z menu 'File' opcje 'Delete'.
Zreszta mam mniej inteligentnych userow od niego, serio.

Slawku, ale co powiesz na opis _moich_ problemow z Windows 95, ktory
wyslalem w nocy na liste ? Jezeli nazwiesz je kretynskimi, to
wycofuje zaproszenie na piwo :-)

Grzegorz Bodaszewski
== warta_olsztyn_at_telbank.pl gregboda_at_free.polbox.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:55:22 MET DST