Re: Q: Turbo switch i underclocking

Autor: Michal Tyrala (kbns_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Sun 16 Feb 1997 - 13:54:22 MET


ladzk_at_ite.waw.pl (Dariusz K. Ladziak) wrote:

> >Chodzi mi o to, czy mozna bezpiecznie zapiac turbo sw tak, aby moc sie
> >przelaczac miedzy np x1.5 a x2, bo czasem maksymalna szybkosc nie jest
> >potrzebna, a komputerek prad wiekszy pobiera i grzeje mi pokoj
> >niepotrzebnie, a lato tuz, tuz :)
>
> A jaka to plyta???

Pentiumowe soyo.
 
> Bo 486 juz nie dopuszczal zewnetrznego wymuszania zmiany zegara z
> zewnatrz, a "turbo" po prostu wylaczalo pamiec cache co spowalnialo
> prace. Ostatnio fundnalem sobie plyte pod Pentium, to nawet nie
> znalazlem na niej zadnych mozliwosci podlaczenia wspomnianego
> przelacznika (czy wszystkie juz tak maja?).

Jestes pewien powyzszego? Bo AFAIK to 486tki mialy jumpery od zegara,
i czasem DX/DX2 i pozniej dla DX4 bylo x2/x2,5/x3.
Poza tym, jak mialem DX2/66 to mi strasznie sialo w radiu, po
wdzuszeniu turbo bylo spokojniej, co pozwalaloby przypuszczac jakies
zmiany szybkosci taktowania.

> Roznica poboru pradu przez procesor to kilka watow, pokoj sie raczej
> nie spali, a jesli plyta ma opcje oszczedzania energiii, to mozna
> ustawic dosyc agresywny program oszczedzania.

Tyle to i ja wiem, tylko chodzi mi o zpowolnienie komputra przy
pracach typu pisanie tekstu czy tez czytanie newsow (ostatnio glownie
to ostatnie), gdzie oszczedzacze energii nic Ci nie daja, bo walisz
caly czas po fortepianie.

> Ponadto wiekszosc chyba plyt ma zlacze do podlaczenia przelacznika recznego
> wprowadzania procesora w stan uspienia - ja sobie do tego podlaczylem turbo,

Ja nie mam, ale jak bym nawet mial, to nie o to mi chodzi.

pozdrowienia,

--
Michal Tyrala
kbns_at_zeus.polsl.gliwice.pl
kbns_at_boss.iele.polsl.gliwice.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:54:47 MET DST