Re: Tanio sterownik SCSI, ale jaki

Autor: Jarek Lis (lis_at_ict.pwr.wroc.pl)
Data: Fri 17 Jan 1997 - 13:59:07 MET


In pl.comp.pecet Andrzej Odyniec <guru_at_macrosoft.waw.pl> wrote:
: Artur Lipowski wrote:
: > Taniosc to rzecz wzgledna jezeli chodzi o jakosc sprzetu o dosc
: > krytycznym znaczeniu (jak w tym przypadku).
: ... i MA RACJĘ. przez ostatnie 7 lat używałem różnych kontroloerów
: SCSI ale moje kłopoty skończyły się dopiero, gdy przeszedłem na
: Adapteca. Od tego czasu nawet płyty ze zintegrowanym SCSI muszą
: w mojej firmie mieć Adapteca. Na PCI rodzina AHA29xx jest nie do
: pobicia.

To jest 75% prawdy. Sam twierdze, ze SCSI oznacza klopoty, ale Adaptec
daje ich najmniej. Adaptec to po prostu niepisany standard w pececie,
przy czym bardziej chodzi tu o kompatybilnosc software'u niz osiagi.

Ale roznica pomiedzy 40 a 170$ tez jest spora.
Kazdy [no, sp**** mozna wszystko] sterownik na PCI ma wystarczajace
parametry do obslugi dyskow, czy ogolnie peryferii SCSI.
Nowszy software bedzie sprawial coraz mniej klopotow z SCSI.
A z uwagi na cene NCR ma spore szanse stac sie drugim niepisanym
standardem - w dodatku wlasnie w klasie 'domowej'.

Czyli - do domu, raczej NCR, a jak sie nie chce klopotow i ma sie na to
pieniadze - to Adaptec. No chyba, ze z gory wiadomo, ze to bedzie
przez najblizszych pare lat pracowalo w serverze - wtedy znow
wymagania spadaja.

J.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:52:13 MET DST