Re: glupie pytania o unix

Autor: Grzegorz Szyszlo (ZNIK_at_avalon.wbc.lublin.pl)
Data: Mon 11 Nov 1996 - 08:53:21 MET


zylla_at_lodz1.p.lodz.pl (Romuald Zylla, T.Uni. of Lodz, PL) wrote:
>At 09:50 96-11-10 +0100, you wrote:
>>
>>
>>On Fri, 8 Nov 1996, Krzysiek wrote:
>>
>>> Dlaczego, gdy chce uruchomic program w danym katalogu, ktorego nazwa jest
>>> na liscie plikow (po uzyciu ls) system zglasza, ze taki plik nie istnieje
>>
>>Musisz ten plik uruchomic wydajac polecenie:
>> ./nazwa_pliku
>
> Zobacz raczej najpierw jakie atrybuty ma ten katalog i ten plik
> ktory chcesz uruchomic - moze to da ci cos do myslenia (bez zlosliwosci)
>
> I zobacz jakie ty masz uprawnienia - czy jestes wlascicielem pliku.

>Romek

unix, w odroznieniu od dos i wielu innych, nie ma domyslnie na poczatku PATH
przeszukiwania '.' , czyli katalogu biezacego. wiec go po prostu nie
przeszukuje.

path jest przeszukiwany zawsze, jesli wydasz polecenie bez podania sciezki.
Jesli podasz ze sciezka, wtedy path nie jest przeszukiwany (jest ignorowany).

masz 3 sposoby na zaradzenie temu:

1. dopisujesz na poczatku path wyrazenie '.' , czyli katalog biezacy
          (nie polecam)
2. tworzysz sobie dodatkowy katalog run, dopisujesz go do path. i wszystko
     co chcesz uruchomic umieszczasz w tym katalogu, ewentualnie pakujesz
     w niego linki symboliczne.
3. uruchamiasz program przez ./program (to wlasnie ze sciezka, poczynajac
     od katalogu biezacego)

jak zauwazyl romek, moze w dodatku zapomniales ustawic atrybut 'x' dla pliku :)
i dlatego zaden z powyzszych punktow nie zadziala :))

-- 
               oOOo      /===================================\
         /=====\__/=====/  http://avalon.wbc.lublin.pl/~znik |
         | Grzegorz Szyszlo mailto:ZNIK_at_avalon.wbc.lublin.pl |
         \===================================================/
          polecam  http://www.agh.edu.pl/ogonki/   mime.html


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:55:38 MET DST