Autor: Grzegorz Bodaszewski (warta_olsztyn_at_telbank.pl)
Data: Fri 08 Nov 1996 - 19:36:39 MET
"S.D." <nyce_guy_at_irc.pl> wrote:
>Problem polega na tym ze wiekszsosc telefonow do tech support to ludzie
>ktorzy zapomnieli wlozyc wtyczki do kontaktu sie pytaja dlaczego komputer
>nie dziala.
>Dlatego schenta tech suport to piramida. Trafiles na dol tej piramidy i w
>dodtaku idoite ktoremu sie nie chcialo pracowac. To tez sa ludzie i tez
>lubia sie obijac.
>Nie usprawiedliwia to MS ale zwracam uwage na tzw. aspekt ludzki calej
>sprawy.
Slawku, moze tak wyglada tech support w Stanach.
U nas uzytkownik, ktory zapomnial wlozyc wtyczke do gniazdka, dzwoni
przede wszystkim do znajomego 'guru'.
Albo, jezeli to w firmie, do tzw. 'informatyka zakladowego'.
A do technical support microsoftu i innych firm dzwonia wlasnie
ci 'guru' i 'informatycy zakladowi', znekani walka z programami
MS i, rzadziej, innych firm.
Prowadzac biznes w Polsce wypadaloby miec ta specyfike rynku na
uwadze i zatrudniac w dziale pomocy technicznej lepszych fachowcow.
Pozdrowienia,
Grzegorz.
p.s. Ustaw sobie 'quoting', cos Ci sie wylaczylo w tym MSIN.
Grzegorz Bodaszewski
== warta_olsztyn_at_telbank.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:55:24 MET DST