Re: Caviar 31600 mi siada... Pomocy!

Autor: Andrzej Karpinski (KARPIO_at_golem.umcs.lublin.pl)
Data: Tue 05 Nov 1996 - 18:50:54 MET


> >zalezy jak masz w karcie gwarancyjnej napisane. niektorzy sprytni sprzedawcy
> >zaznaczaja, ze musi byc np. 10% powierzchni dysku bad, zeby dysk mozna bylo
> >oddac do servisu. my rzecz jasna przyjmujemy dyski nawet z 1nym bs (zwykle
> >jest wtedy wymiana na nowy).
 
> Czy to znaczy, ze wam jednak CAVIARY PADAJA??? :)

twoja zlosliwosc jest zastanawiajaca, zwlaszcza ze nie poparta zadnymi
argumentami. nie wiem czy powinienem sie dalej bawic w podobne szczeniactwo i
czepianie sie slowek, bo zapewniam ze takze moglbym byc rownie niemily. w
kazdej firmie zdarzaja sie zwroty, byly zwroty takze i caviarow z roznych
powodow, a czasem i bez powodu. byly to jednak dokladnie pojedyncze
przypadki, zdecydowanie rzadsze (wobec duzej ilosci sprzedanych dyskow) od
np. connerow czy starszych seagate, o wynalazkach w rodzaju fujitsu wspominac
wogole nie bede. czesto natomiast robilismy wymiane - klient przynosil
padnietego connera cfs 1.2, a dostawal caviara 21200h - i my bylismy
zadowoleni (bo nie bylo juz skad brac connerow) i klient (bo mial 3x szybszy
dysk, o mniejszej awaryjnosci). nie przesadzajmy wiec w zadna strone. a jesli
kogos liczby interesuja to padnietych caviarow bylo 3 lub 4, a czego 2 bylem
w stanie udowodnic wine uzytkownika.

karpio



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:54:56 MET DST