Autor: Michał Mosiewicz (mimo_at_lodz.pdi.net)
Data: Sat 26 Oct 1996 - 01:50:10 MET DST
Jarek Lis wrote:
>
> Michał Mosiewicz <mimo_at_lodz.pdi.net> wrote:
> : Jarek Lis wrote:
> : > Raczej bym stwierdzil, ze tarowanie skompresowanych plikow celem
> : > przeslania nie ma sensu, bo lepiej przeslac 100 mniejszych [ale
> : > i tak duzych] niz jeden olbrzymi, w sytuacji gdy zdarzaja sie rozne
> : > awarie..
> : To akurat nie jest żaden problem, jeśli server pozwala na reget.
> Reget do pliku - piekna rzecz. Gorzej z uzyciem do
> drzewa katalogoew, gdy co dzien zawartosc jest inna.
> To jak chcesz zapewnic, zeby dynamicznie tworzony *.tar byl adekwatny?
To juz jest zupelnie inna kwestia. Oczywiście wtedy metoda ta zawiedzie.
Jednakże jeśli chodzi o sciaganie rekursywne, to moge ci podac drugi
kontrprzykład, kiedy ta metoda jest gorsza. Ściągasz źródła jakiegoś
programu. W trakcie jak ciągniesz, ktoś wrzuca nowe wersje plików. I
okazuje się, że ściągnąłeś pół plików z jednej i pół z drugiej. Przy
użyciu kompresji w locie, prawdopodbieństwo niespójności pomiędzy
wersjami plików spada bardzo znacznie, bo czas tej operacji jest
wielokrotnie krótszy.
> P.S. czy to naprawde taki duzy klopot napisac klienta co sciagnie drzewo
> rekursywnie?
Nie. Ale to nie zmniejsza faktu, że pakowanie w locie się przydaje.
Zresztą nie chodzi tu bynajmniej tylko o tarowanie i gzipowanie.
Prawdziwą siłą jest możliwość instalowania różnych konwersji w locie.
Michał
-- ******** MEMBER OF THE INTERNATIONAL PROGRAMMERS GUILD ******** WWW: http://www.pdi.lodz.pl/~mimo tel: Int. Acc. Code + 48 42 148340 add: Michal Mosiewicz * Bugaj 66 m.54 * 95-200 Pabianice * POLAND
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:35:00 MET DST