Re: Merlin

Autor: Grzegorz Bodaszewski (warta_olsztyn_at_telbank.pl)
Data: Sat 19 Oct 1996 - 16:05:43 MET DST


"S.D." <nyce_guy_at_irc.pl> wrote:

>> [...] Zgodnie z prawem
>> Murphy-ego, jezeli juz sie przez pomylke w niego trafi, chcac zwinac
>> okno, to na pewno stanie sie to w sytuacji, kiedy w aplikacji bedzie
>> akurat nie zapisany na dysk efekt calego dnia pracy...

>Czepiasz sie Grzegorz:)
>Zazwyczaj jesli masz cos nie "zasejwowanego" to aplikacja spyta sie co
>zrobic z tym plikiem czy go wrzucic do kosza czy zasejwowac.......

Jezeli to aplikacja Windows (lub OS/2), to zapyta.

Jezeli to aplikacja DOS pod OS/2, to zapyta sam OS. Niestety, w
takiej sytuacji pyta on o to zawsze, niezaleznie od tego, czy
w aplikacji sa jakies nie zapisane dane, czy nie. W zwiazku z tym
juz nabralem brzydkiego odruchu i potwierdzam automatycznie.

Pod Windows 95 udalo mi sie 'ubic' w ten sposob program DOS-owy
bez zadnego komunikatu juz w pierwszym dniu eksperymentow.
Nie wiem, jak to jest w NT 4.0, bo jeszcze sie tym nie bawilem.

>A zreszta uczciwie przez oststni rok ile razy mi sie to udalo o czym
>piszesz? Moze dwa razy..........
>Moze dlatego ze mam 17in monitor?

Ja mam 14" i przyciski byly na nim, niestety, malutkie :(

Grzegorz Bodaszewski
== warta_olsztyn_at_telbank.pl
= Proszę w miarę możliwości o prywatną korespondencję
= z polskimi literami w kodzie ISO-8859-2



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:34:37 MET DST