Autor: Andrzej Karpinski (KARPIO_at_golem.umcs.lublin.pl)
Data: Fri 18 Oct 1996 - 22:05:26 MET DST
> Najpierw rozpadl nam sie 31600. Kupilismy 21600, a po przyniesieniu do
> domu zobaczylismy, ze bad sectors przybywa w postepie geometrycznym.
> Byl to piatek. W poniedzialek w sklepie zarzadalismy wymiany, i
> uslyszelismy, ze oni to biora tylko do servisu, bo pewnie upuscilismy
> go. Minely juz trzy tygodnie, a dysku jeszcze nie mamy.
> A jesli to oni go rozwalili, i teraz powiedza, ze to nasza wina?
> Czy ktos z kolegow wie, co mozna zrobic z taka firma? Czy nie ma
> prawa, ktore kaze wymienic wadliwy towar w przeciagu 3 dni?
nie ma takiego prawa. sprzedawca ma prawo przetrzymac zgodnie z ustawa towar
przez dwa tygodnie w naprawie, lub przez 4 tygodnie jesli zachodzi
koniecznosc odeslania do producenta badz sciagania czesci. dodatkowo
sprzedawca ma prawo zmienic te warunki, dodajac np. 2-3 dniowy okres na
sprawdzenie zgodnosci z warunkami gwarancji itp. tyle mowi prawo. porzadne
firmy wymieniaja jednak towar od reki po potwierdzeniu zgloszonej przez
uzytkownika usterki, lub proponuja zwrot gotowki albo wymiane elementu na
podobny jesli akurat nie maja danej rzeczy w magazynie. wszystko kwestia
jakosci firmy i tego czy klient nie zazyczyl sobie specjalnych warunkow
gwarancji. btw. to co mowisz o caviarach jest cokolwiek dziwne - sprzedajemy
ich setki i jak dotad nie mielismy ZADNYCH reklamacji! jak to jest, ze tyle
osob narzeka, a ja twierdze ze jest wszystko w najlepszym porzadku? :o moze
jednak wina lezy po stronie uzytkownika (zle podlaczenie, zle warunki pracy
(wilgotnosc, temperatura, drgania, marny kontroler - nie wiem co tam
jeszcze... zly bios w plycie - moze powodowac uszkodzenie hdd). jakby klient
przyniosl mi 4ty raz ten sam dysk w ciagu miesiaca to obawiam sie ze tez
zaczalbym marudzic,, zwlaszcza jesli od pozostalych klientow nie ma zadnych
sygnalow o problemach...
karpio
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:34:33 MET DST