Re: Jaka karta muzyczna

Autor: WP (przygoda_at_clri6a.gsi.de)
Data: Fri 18 Oct 1996 - 01:11:53 MET DST


Tomasz Zbiezek <zbiezek_at_kt.agh.edu.pl> wrote:

>Potrzebuje prosta karte muzyczna do miksowania dzwiekow,
>takze do prostego montazu. Zaden profesjonalizm, po prostu
>zabawa.

Za cene 100-150 zl nie spodziewaj sie raczej niczego rewelacyjnego.
Do montazu WAVow (jak rozumiem) najlepiej miec karte z driverami
full-duplex (wtedy mozesz dogrywac sciezki odsluchujac juz nagrane) -
czyli albo: Soundblaster (AWE) 32, Gravis Ultra PnP (i pewnie jeszcze
jakis), Turtle Beach (rozne typy). Ale wszytkie tu wymienione kosztuja
grubo wiecej. Inne tanie karty maja przetworniki AD/DAC jakosci "ze
pozal sie Boze" - jeden wielki szum. Nawet nie za bardzo jak sie
pobawic... Chociaz.... zalezy co chcesz uzyskac.

>Czy warto kupowac karte z WaveTable - czy roznica jest az tak
>zauwazalna, by dawac za nia przynajmniej 60 zlotych wiecej?
>I gdzie oprocz gier bede w stanie to WaveTable wykorzystac?

WaveTable - przede wszytkim do MIDI - poprawia brzmienie o cale niebo,
chyba ze sample sa spartaczone. Ja mialem karte calkiem tania na OPL4,
ktora IMHO brzmiala lepiej niz obecna moja AWE32 (z tym co ma
oryginalnie na stanie jako probki... - no, za wyjatkiem stereo i
efektow). Wiec czasem da sie kupic niezle WaveTable, ale to trzeba
posluchac samemu tak naprawde... WT z tanszych kart poza MIDI (czyli w
grach) nie wykorzystasz - bo gry sa pod konkretne karty i jesli nie
masz sprzetowej emulacji General Midi czy cos kolo tego (a na tanich
kartach tego absolutnie nie ma), to nici.

WP



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:34:28 MET DST