Autor: Piotr Łuczak (luczakp_at_doskomp.lodz.pl)
Data: Wed 16 Oct 1996 - 18:12:02 MET DST
S.D. wrote:
> MIelm modem voice i moje przykre doswiadczenia podpowiada mi ze pewniejsza
> jest dobra cyfrowa sekretarka niz komputer z modemem voice.
Ja takze mialem modem (z voicem) firmy Logicode, zakupiony w firmie
FORMAT w Lodzi. Nie wybieral numerow (pierwsze dwa-trzy impulsy tak,
nastepnych nie...). Przezylem 3 miesiace uzerania sie z firma, ktorej
genialny program finansowo-ksiegowy nie wystawial dokumentow
korygujacych dotyczacych dokumentow z poprzedniego roku (modem kupilem
XII 95 i mordowalem sie do II 96). Kolejno dostawalem drugi i chyba
trzeci egzemplarz, i nic - to samo. W koncu wymusilem zwrot pieniedzy,
ktory "stal sie cialem" dopiero po poprawce ich programu... To jest
horror, ale nauczylem sie nie ufac tym dwu firmom, a z modemami
kombinowalem dalej... Trafilem w koncu na niezlego Cardinala z voicem i
innymi bajerami (PnP, Designed for Win95), ktory mnie absolutnie (nie
liczac szybkosci 14400) zadowala.
> Kombajny to nie zawsze dobry pomysl.... Funkcjonalnie tez jest lepiej miec to osobno.
Fakt, np. 'komputer + modem + faks stacjonarny + telefon' zajmuja mniej
miejsca niz 'komputer + faksmodem' ;-)
Moze ja rozumiem zle pojecie "funkcjonalnosc"?
A na powaznie : wystarczy znalezc odpowiedni kombajn odpowiedniej firmy
(za odpowiednia cene oczywiscie)...
Pozdrowienia,
Piotr Łuczak.
luczakp_at_dora.doskomp.lodz.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:34:24 MET DST