Autor: Janusz A. Urbanowicz (alex_at_eris.phys.uni.torun.pl)
Data: Thu 29 Aug 1996 - 21:05:35 MET DST
In article <01bb958e$dc70df60$6ae25cc2_at_pc-pw.lupus.waw.pl>,
Pawel Wimmer <pawel.wimmer_at_lupus.waw.pl> wrote:
>Janusz A. Urbanowicz <alex_at_eris.phys.uni.torun.pl> wrote in article
>> [cut]
>> Wszystkie wasze teksty jakie czytałem, były
>> pisane z takiego punktu widzenia że PC to jest jedyna 'rozsądna'
>platforma
>> spzętowa a MS-DOS/Win programowa.
>> [cut]
>> I jeszcz jedna rzecz. Nie wiem z czego to wynika{ło) ale Wasze opisy
>'życia'
>> pecetowego jakś zawsze były za łądne w stosunku do tego co spotykało mnie
>w
>> życiu. To takie moje osobiste wrażenie.
>>
>
>Ale co my bidni poczniemy, że pecet w ogóle, a Windows w szczególności, są
>najpopularniejszymi narzędziami informatycznymi w Polsce i na świecie. My
>po prostu opisujemy realia, kierując się zdrowym rozsądkiem. Nie kreujemy
>rzeczywistości, lecz ją opisujemy. A że to ma pewien zwrotny wpływ na
>ponowne kreowanie świata - trudno...
>Opisy z natury rzeczy nie mogą uprzedzić o wszystkim. Przecież błędy wyłażą
>stopniowo, a mała ilość miejsca nie daje szans na rozpisanie się. Produktów
>jest masa i musimy to wszystko jakoś godzić. Nie ma miejsca na
>wielostronicowe, szczegółowe analizy techniczne. Nawet Ring w PCkurierze i
>testy grupowe w Enterze nie dają takiej możliwości. Od tego są płatne
>ekspertyzy, jeśli już komuś bardzo zależy. My ich w każdym razie nie
>prowadzimy.
Przede wszytskim to co pisałem odnosiło się do pierwszych dwóch, trzech lat
istnienia Entera (wtedy byłem prenumeratorem). Wtedy sytuacja była nieco
inna MS Win* jako bazowa platforma dopiero startowały. Nie chodzi mi o
jakieś wielkie i skomplikowane analizy techniczne (chociaż swoją drogą jak
nie prasa to kto ma pilnować producentów), tylko podejście.. W czasach kiedy
czytałem regularnie Entera nie znalazłem tam ANI JEDNEGO zdecydowanie
krytycznego zdania na temat jakości czy zachowania MS-Win*. Jakieś tam
przebąkiwania że 3.0 to często GPFowały, 'ale teraz mamy 3.1 i już to bardzo
rzadko wyskakuje'. (Wszystkie cytaty z okresu o którym wspomniałem i z
pamięci, ale mogę poczukać dokładnych). Żebyście CHOCIAŻ RAZ napisali, że to
co obiecuje w reklamach Gates i spółka a to co z tego wychodzi to są dwie
niezbyt zbliżone do siebie sprawy, to bym miał pewność, że nie jesteście
stronniczy.
A jeśli chodzi o zdrowy rozsądek.. to jest pojęcie nader mętne i mogące
znaczyć to co się komu zamarzy w danej chwili i kontekście.
Zrozumiałeś o co mi chodzi ?
Alex
-- Janusz A. Urbanowicz, student of physics, Amiga user |finger for PGP&Geek Code email: alex_at_eris.phys.uni.torun.pl | WWW: http://eris.phys.uni.torun.pl/~alex/ administrator of eris.phys.uni.torun.pl and pec.torun.pl domain "They don't call it 'A Net Of Milion Lies' for nothing.."
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:53:00 MET DST