Re: REFERENDUM: Polskie znaki czy na razie bez?

Autor: Szymon Matuszewski (szymonm_at_wat.waw.pl)
Data: Mon 26 Aug 1996 - 11:22:42 MET DST


On 22 Aug 1996 12:37:16 GMT, in pl.comp.ogonki "S. D." <nyce_guy_at_irc.pl> wrote:
> Jacek Szaniawski <optix_at_saxon.pip.com.pl> wrote in article
> <4vhdjk$7i4_at_h1.uw.edu.pl>...
> > js_at_galaxy.uci.agh.edu.pl (Jaroslaw Strzalkowski) wrote:

> Fonetycznnie to by bylo om en zamiast ą ę.
> Czyli "z tobom" I tak wiekszosc juz tak (doslownie) mowi.
Coz, w takim razie ciesze sie, ze nie naleze do wiekszosci (jak rowniez moja
rodzina i najblizsi przyjaciele).

> "Siedzi na grzędzie" a "siedzi na grzendzie" to fonetycznie niemal
> jednoznaczane.
> "gatunki wyginęly" Po co to ę tam jesli go nie slychac?
Faktycznie, zgodnie z tym, co napisales wyzej, nalezy napisac "gatunki
wyginenly". 8-)))))
Jeszcze jedno: zacznijmy pisac rowniez np. 'japko', tylko ciekaw jestem,
jak to powiazesz z 'jablonka'.

Reasumujac: zastanow sie, czy 'upraszczajac' ortografie nie spowodujesz
jej wiekszego skomplikowania.

Simon



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:52:44 MET DST