Re: Poszukuje pod OS/2

Autor: Grzegorz Szyszlo (ZNIK_at_pluton.pol.lublin.pl)
Data: Fri 23 Aug 1996 - 12:16:39 MET DST


> From: lis_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl (Jarek Lis)

> : > Srednio dobre. Akurat tych od pisania instalatorow wyslalbym na krotkie
> : > przeszkolenie do MS.
> : Ze co ?
>
> DO MS na przeszkolenie! pierwsza instalacja G'95 wyszla mi za trzecim razem
> i trwala 3 godziny. RH zajal dwa dni, 6 podejsc, do tej pory nie wiem,
> czy wszystko w porzadku, i smiem twierdzic - z powodu tych od instalatora.
> Zapomnieli o dwoch drobnostkach - przycisku 'back', zeby moc powtorzyc
> dobrze wprowadzone dane, i powiadomic mnie w jawny sposob, ze dysk
> sie skonczyl.

Mala drobnostka. Jesli wiesz co robisz, RH zainstalujesz za pierwszym
razem. Instaluje sie faktycznie dlugo, ale te operacje robi sie
w koncu jeden raz. W przypadku G95 nawet jak wiesz co robisz, nie masz
zadnej pewnosci ze ci sie uda zainstalowac do konca. Poza tym ten
"system" trzeba zbyt czesto reinstalowac, bo czasem jak sie wywali,
to na amen.

> > : nie mow mi tylko ze microsoft te oczekiwania zrealizowal :)

> Zrealizowal. Niestety - w szczegolach mu nie wyszlo. Gorsze, zze te
> szczegoly to generalna uwaga do MS.

Ladne mi szczegoly, instalator wywala sie w srodku lub pod koniec.
cos gruby ten szczegol. Zreszta moj znajomy jak instalowal powiedzial
"W95 mnie nie zawiodl :) pod koniec instalki sie wypirdolil"
:)))))) doslownie :)

> : jak instalator nakaszani to co sie dziwic ze deinstalator nie moze
> : sie pozbierac. Jak nie jest tworzona zadna basa z zapisami instalacji.
> : jednak niech MS idzie na kurs do linuxiarzy :)
>
> A po co :-) Przeciez jak zaplaciles za program, to po to, zeby go uzywac,
> a nie odinstalowywac.

Wlasnie. A jak chce go dokladnie odinstalowac i zainstalowac nowa
wersje ? przeciez w swiecie MS to jest bardzo czesty przypadek.
A jak instaluje cos na probe ? itp/itd.

> P.S. A w RH jest taka baza zaleznosci? Ze jak instaluje np. pine,
> to sprawdzi czy mam wszystkie biblioteki, a jak sprobuje je odinstalowac,
> to mnie ostrzeze, ze nastepujace paczki przestana dzialac?

fakt, tego nie robi. ale przynajmniej dokladnie wiem co mam
zainstalowane, poza przypadkiem kiedy doinstalowuje cos recznie
nie korzystajac z rpm'ow. Slyszalem ze w debian jest ponoc taka
baza zaleznosci, ale nie sprawdzalem.

> Co prawda rozwiazanie MS, ze kazdy program przychodzi z ctl3d.dll, ktory
> wrzucany jest do system\ i zajezdza poprzedni, oczywiscie inny, podoba mi
> sie bardzo :-)

Oczywiscie. zwlaszcza, jak starsza wersja przykryje nowsza, bo akurat
pliki maja nieprawidlowe daty (zdaza sie). A przeciez w resources
jest zasob "Version Control". tyle ze nie zauwazylem, zeby to
kontrolowal jakikolwiek instalator.

> : > : nikt ci nie kaze co 2 miesiace zmieniac wersji.
> : > Jak poprosilem o pomoc, to zaczelo sie od tego ze mam za stare jadro.
> : > powiniem zainstalowac 2.0.x, gdzie x przybiera chyba co dwa tygodnie.
> : nikt ci nie karze instalowac kazdej nowinki jaka przyjdzie.
> : chyba ze to jest uzasadnione, np. jakies security komputera
> : pracujacego w sieci.
>
> Nie rozumiesz - kazano mi. 1.2.13 ze standardowej dystrybucji nie jest
> juz 'supportowane' przez tych milych guru, ktorzy raczyli sie odezwac.

faktycznie. 1.2.13 jest bardzo stare.

> A jaderek 2.0.x jest juz ze 14. ktore powinieniem instalowac? 2.0.1, czy
> 2.0.14? Kwestia 'features' czy 'bugs'?

ja stawiam na najstabilniejsze wersje, nawet jak maja dziury.

> Tak swoja droga - skompilowalem 2.0.10 - i znalazlem - niezdefiniowany
> symbol. Faktycznie - wystepuje w jednym miejscu i nigdzie wiecej, no chyba
> ze grep rownie po amatorsku pisany.

przeciez powszechnie wiadomo ze 2.0.xx to jeszcze bety. Poza tym
slyszalem pochlebne opinie o 1.3.99 (nie jestem pewien tego numeru).

> : > Nowe jadro - nowe klopoty.
> : pozwol innym przetestowac. tobie nikt nie kaze. a doczekales sie
> : patch'a na microsoftowy GPF ? ja nawet o takim nie slyszalem :)
>
> Czyli oba takiej samej jakosci ? :-)

Tu przynajmniej cos robia zeby to poprawic. I nie placisz za
komercyjna wersje beta jak w przypadku MS.

> : > Hobbystow - lub duzych organizacji, ktore zatrudnia 10 hobbystow co im
> : > wyprodukuja system wg zapotrzebowania. Niestety - organizacja musi jeszcze
> : > miec pol roku wolnego
> :
> : a ja przekrece z drugiej strony. Jak sie doczekasz patch'a na GPF
> : za pol roku, to uznam cie za swietego :) a tacy hobbysci sami zrobia.
> : w przypadku MS jest to niemozliwe.
>
> Fakt. Ale roznica taka, ze od hobbystow co kilka miesiecy dostaniesz
> wersje usunietymi starszymi bledami, a dodanymi nowymi, a od MS - co kilka
> lat.
>
>
> J.

No dobra. to sie przesiadaj na FreeBSD albo BSD i nie zawracaj glowy
:)))) ten system (podkreslam, system:) takze ma spore zaplecze.

               oOOo /===================================\
         /=====\__/=====/ http://avalon.wbc.lublin.pl/~znik |
         | Grzegorz Szyszlo mailto:ZNIK_at_pluton.pol.lublin.pl |
         \===================================================/



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:52:36 MET DST