Re: Windoz NT

Autor: Wojtek Piecek (wojtekp_at_tch.waw.pl)
Data: Sat 10 Aug 1996 - 19:07:43 MET DST


Andrzej Karpinski napisal(-a) :
>
> Ja, nizej podpisany Andrzej Karpinski, uprzejmie informuje, ze udalo
> mi sie zainstalowac system operacyjny firmy Microsoft pt. Microsoft
> Windows NT 3.51. Rownoczesnie pragne wyrazic slowa podziekowania
> wszystkim, ktorzy wzieli udzial w interesujacej dyskusji (listy z
> WindowsNT w polu "Subject") zupelnie nie na temat. Z drugiej strony,
> jestem szczerze rozczarowany postawa Wojtka Piecka, ktory podal tylko
> dwa parametry (winnt /c /b jesli dobrze pamietam), ktore spowodowaly,
> ze system laskawie zainstalowal sie. To wrecz nie do pomyslenia, by w
> tak krotki i konkretny sposob odpowiedziec na jakiekolwiek pytanie na
> tej liscie. Bo jak powszechnie wiadomo, PECET sluzy do tego, zeby
> pieprzyc bez sensu. Zglaszam wiec wniosek formalny o wypisanie pana
> Piecka z listy PECET...

Moze czas to rozwazyc ? :-)

> A tak na powaznie: pierwsze wrazenia.
>
> calkiem powaznie. Mimo ze meczylem go jak umialem najbardziej nie
> wylozyl sie ani razu :((( Wyjatek stanowia niektore programy 16bit,

Niestety on jest calkiem nieokreslony. Do tej pory nie wiem dlaczego nt sie
polozylo jak zmienilem rozdzielczosc drukarki z 300 na 600 (i t ow
oryginalnym driverze ...).

> ktore odmowily pracy lub dzialaly niepoprawnie (np. Word 2.0C). Mimo

Bo one "inaczej" pracuja. Dla takich aplikacji nt tworzy niejako wirtualna
maszyne 16-bitowa. Z drigiej strony jesli sprobujesz odpalic kilka
starusienkich programow to nt powie Tobie ze too much i nie pusci kolejnego.

> szczerej niecheci jaka palam do M$ musze stwierdzic, ze pod warunkiem
> posiadanie wlasciwego hardware, NT jest calkiem przyzwoita rzecza.
> Zastanawiam sie tylko, jak bedzie to dzialalo na 2x PPro 200MHz albo

No wlasnie. Mysle ze aktualnie prawdziwa granica NT to jest pentium. Nie
zadne PentiumP. Pisze aktualnie bo trudno uwioerzyc aby release sprzed roku
umial prawidlowo wykorzystywac strukture PPro skoro kompilatory do
przyzwoitego wykorzystania jeszcze sie nie pojawily ... (dotyczy to na pewno
3.51 ale podejrzewam ze tak naprawde rowniez 4, mimo ladnych napisow na
krazkach ...).

> czyms podobnym, jesli na starenkim 486 odczulem wzrost predkosci w
> stosunku do 3.11. Wnioski: czas przejsc na real 32-bit software. Byc
> moze wielu z nas 386 w zupelnosci by wtedy wystarczylo.

Tylko dlaczego tak ogromna czesc mocy maszyny jest zuzywana na rozpedzenie
tego dranstwa?

> ps. nie wiem tylko czemu, by sie zalogowac trzeba zresetowac komputer
> ;)))

Wiesz, to dla Amerykanow, oni zawsze mysleli inaczej ... Inna sprawa ze tam
to chociaz dziala te logowanie, o niebo lepiej niz w innych ich
produktach ...

-- 
-w


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:51:41 MET DST