Autor: Grzegorz Bodaszewski (warta_olsztyn_at_telbank.pl)
Data: Mon 05 Aug 1996 - 11:29:31 MET DST
"S.D." <nyce_guy_at_irc.pl> wrote:
>> Poczytaj sobie historie telewizji i ogolna (ze szczegolnym
>> uwzglednieniem ekomomicznych aspektow II wojny swiatowej), a
>> potem sie zastanow, czy obrazac Europejczykow w ogole, a Anglikow
>> w szczegolnosci.
>>
>Co to zmienia? Fakt jest Amerykanie mieli pierwsi telewizje jako produkt.
Niewatpliwie konczylismy rozne szkoly. Ja wiem, ze pierwsza byla BBC.
>Amerykanie jako narod maja poczucie humoru i wymyslaja rozne nazwy
>na rozne rzeczy. Widzialem PAL widzialem NTSC roznicy nie widze chov
>teoretycznie linii jest wiecej w PAL'u. Teoretycznie.
G...o prawda. Linii jest wszedzie tyle samo - 625. Gorsze jest
pasmo luminancji i chrominancji, a takze sposob przesylania sygnalu
chrominancji - trudniej odfiltrowac podnosna tak, aby nie powodowala
zaklocen. W technice analogowej to prawie niemozliwe.
Poza tym: gratuluje samopoczucia, wspolczuje wzroku... ;))))
>A co mnie obchodzi telewizor na lampach? Takich juz nie ma, co to za
>argument?
Taki, ze NTSC jest prymitywnym standardem, powstalym w epoce lamp
elektronowych i dopasowanym do owczesnych prymitywnych mozliwosci
wykonawczych. Analogicznie jak slynny MS-DOS. PAL i SECAM wprowadzono
juz w 'epoce tranzystorowej'. Opierajac sie zreszta na zlych
doswiadczeniach z NTSC. A w ogole, to WSZYSTKIE one sa juz od
dawna przestarzale i hamuja rozwoj techniki telewizyjnej jeszcze
bardziej, niz rozwoj pecetow hamuje wymog kompatybilnosci z Dosem.
>Widziales Rubina w 1956?
Nie. Nie bylo mnie jeszcze na swiecie.
Grzegorz Bodaszewski
== warta_olsztyn_at_telbank.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:51:22 MET DST