Re: Winda w pajeczynie

Autor: Jarek Lis (lis_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Fri 02 Aug 1996 - 09:29:25 MET DST


Grzegorz Bodaszewski (warta_olsztyn_at_telbank.pl) wrote:
: lis_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl (Jarek Lis) wrote:
: >A co Wy - nie macie porzadnego strukturalnego okablowania?
: >Wtyczke sie wyciaga - i w ciagu kwadransa Ziuta sama zadzwoni...
:
: Zalezy, co rozumiec przez porzadne. Moje uwazam za w miare porzadne,
: ale jest w nim 5 hubow w 4 szafach w 3 budynkach. Dwupoziomowa
: gwiazda, do szaf z hubami drugiego poziomu tylko pojedyncze kable
: (plus jeden zapasowy na wszelki wypadek). 'Pelnego' okablowania
: nie ma z powodow architektoniczno-geometryczno-finansowych.
: Poza tym Ziuta zadzwoni po minucie, a nie kwadransie - nawet
: bym od wlasciwej szafy nie zdazyl wrocic do swojego pokoju :-)))

A, to nie masz porzadnego okablowania. Albo wszystkie druty zbiegaja sie
u Twojego biurka - albo inwestujesz w huby z SNMP.
Wtedy Ziute wylaczasz paroma ruchami myszy....

: >Hm - taka ciekawostka - sieciowa instalacja windows, komputery 4MB,
: >Netszkapa laduje sie dwie minuty!.
: >Po zalozeniu swapa na dysku sieciowym - jedna minuta.
:
: Czy ktos z Was mial okazje porownania efektywnosci swapa na
: sieci i na malym dysku lokalnym (na przyklad stara 40 czy 80 IDE).
: Teoria mowi, ze swapa na sieci w ogole nie powinno sie
: sadzac z uwagi na to, ze generuje za duzy ruch.

I slusznie - Windows+Ofiice potrafia dyskiem krecic dlugo i solidnie.
Ze trzy takie koncowki - i Ethernet masz nasycony.
Pomysl (lokalnego swapa) chodzil mi po glowie od dawna. Niestety,
malych, szybkich i tanich twardzieli nikt nie robil.

Kiedys, to nawet zaczelo wygladac ciekawiej - dyski twarde 20MB
mialy wymiar 1.0x1.3x0.5 cala. Co powiece na plyte glowna z wlutowanym
20 czy 40MB swap?

A dzis? Gdyby nie to glupie G'95, to kupujemy 16MB RAM, Fast Etehrnet,
i nawet zakladamy swap sieciowy. Rzadko bedzie uzywany..

Ostatnio mam podobna sytuacje z jednym DOS'owym programem ksiegowym -
W praktyce wymaga lokalnego dysku. Powod prozaiczny - exe ma 3MB,
nakladkuje sie w podstawowych 640KB wyjatkowo ostro,
co szczegolnie wychodzi w niektorych zestawieniach - po efektach sadzac,
do odczytania kazdego rekordu musi odczytac kilkadziesiat KB nakladek.
Efekt taki, ze zapuszczony z sieci robi zestawienie 2 minuty,
a z lokalnego HDD ze smartdrivem - kilka sekund.

: Ja nigdy nie
: probowalem - wprawdzie mam sieciowa instalacje WWG3.11, Worda
: i Excela, ale w kazdej koncowce jest przynajmniej stara 40-ka i
: swap na niej (staly oczywiscie). Bootproma ostatni raz na oczy
: widzialem jeszcze za czasow, kiedy milosciwie panowal nam Arcnet.

Jedno drugiemu nie przeszkadza - szczegolnie jak sie ma studentow.
Lokalny dysk na swap, a BOOTROM do wystartowania systemu ze 100%
pewnoscia.

: p.s. Czy to aby nie temat na pl.comp.sys.novell ?

Dlaczego novell, a nie ogolnie 'networking'? A siec sie zaczyna,
jak sie do domu kupi/pozyczy drugi komputer...

Jaroslaw Lis

+------------------------------------------------------------------------+
| lis_at_ict.pwr.wroc.pl | Institute of Engineering Cybernetics |
| tel 48-71-202636 | Technical University of Wroclaw, Poland |
| fax 48-71-203408 or 517398 | |
+------------------------------------------------------------------------+



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:51:06 MET DST