Autor: Tomek Kaminski (kaminski_at_ii.uj.edu.pl)
Data: Thu 01 Aug 1996 - 19:07:51 MET DST
On 1 Aug 1996 16:37:02 +0200, Grego_at_RMnet.IT (Gregorio Kus) wrote:
>On Thu, 1 Aug 1996 13:15:48 +0200, Tomek Kaminski wrote:
>
>>Ma, ale sa (ja mialem) klopoty z polskimi znakami.
>>Jako standard polski na chama wybiera ISO-8859-2, a przekodowanie robi
>>sie "w locie". Wolalbym sam decydowac, w jakim (polskim) standardzie
>>cos wysylam.
>
>Na chama???
>Tomku! w internecie istnieje TYLKO JEDEN STANDARD polskich liter
>- wlasnie ISO-8859-2.
Kiedy slysze o standardach liter, to chce mi sie wyc.
Od 86 kiedy zaczalem sie w to bawic - wciaz to slysze.
Pamietasz norme PN ? Nie bylo niektorych duzych polskich znakow,
bo jak komus np. nazwisko zaczyna sie na taka litere, to jego wina.
W Internecie - owszem, choc nie wszedzie i byc moze nie na zawsze.
Czesto slysze, ze to pseudostandard, rodem z UNIXa.
Ale nie wnikajmy w to. To zbyt obszerny temat.
>Wiec on nie robi tego na chama tylko pomaga Ci byc w zgodzie
>ze standardami. Od ustalania standardow internetu jest IETF
>a nie malomiekki.
Pisze "na chama" bo pisze kodami 1250 i tak to sie wyswietla.
Przekodowanie nastepuje w czasie wysylania - i nie jestem pytany o
zgode. Dzieje sie to poza tym chaotycznie, gdyz poczta odbierana
podlega podobnemu procesowi - i zalezy od ustawien okna.
Tytulem testow wyslalem do siebie kilka listow i otrzymalem rozne
wyniki - po ok. godzinie doszedlem do wniosku, ze rzadzi tym chaos.
>A jak Ci sie to BARDZO NIE PODOBA - to droga do MSN otwarta.
>
>Zas jezeli zyczysz sobie przeslac mail __W__internecie__
>w jakimkolwiek innym standardzie, to robisz to tak jak z kazdymi
>danymi ktore nie sa standardowe w internecie - sluza do tego
>(n.p.) attachmenty zakodowane w base64, i po sprawie.
Skoro moge w MIME zrobic to w Netszkapie, Eudorze czy Pegasusie - to
dlaczego nie w Mail and News ?
I co Ty (sic!) tak bronisz M$ ?
I - powazniej - kiedy pisze do kogos, kto nie jest informatykiem, a
wiem ze uzywa okreslonego kodu (np. 1250) to tak mu to wysylam -
nie uszczesliwiam nikogo na sile.
I tego samego oczekiwalbym od reszty swiata - dlaczego jakis kawalek
softu wie "lepiej" jak to przekodowac ?
I czy bronilbys tego stanowiska, gdybys musial uzywac innego
charsetu ? Standardy to bron obosieczna.
pozdrawiam,
Tomek
>
>Grego
>
>--
>
>/------------------------------------------------------------------
>Gregorio Kus Grego_at_RMnet.it Grego_at_cyberspace.org
>ROMA, Italy http://www.RMnet.it/~grego Grego_at_FreeNet.hut.fi
>
>
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:50:56 MET DST