Re: Winda w pajeczynie

Autor: B. Ryszard Jasicki, Serwis Komputerow Osobistych (rjasicki_at_telbank.pl)
Data: Thu 01 Aug 1996 - 04:47:25 MET DST


At 04:27 01.08.96 +0200, you wrote:

>>Tu batch nie wystarczy. Musi byc 'inteligentny' programik,
>>czyli cos 'executable', a oni bywaja raczej binarni niz pure-ASCII.
>>Ostatecznie umiem sobie wyobrazic batch'a co chwile
>>wywolujacego jakis prosciutki edytorek zadanej linii.
>>Chcesz sobie potworzyc takie batche z 'fajnymi' parametrami
>>w command line? Dla ulatwienia dodam, ze przecietny opis stanowiska
>>to zwykle 50-150 'linii roznicowych' w kilku roznych .ini.
>
>daloby sie i w pure-ASCII, gdybys sie "upgrejdnal" do PC DOS 7.0
>REXXem nie takie cuda mozna robic
>
>Grego
>
Reksio ponoc wiele umie, ale nie wystepuje w MS. Zmusic/naklonic zas Panow
Dyrektorow by kupili u IBM'a DOS'a gdy 'za darmo' juz jednego dostali z
pecetem to sam wiesz ...
Co gorsza jakis info-knot firmy programistycznej 'Krzaczek' wylozy mi sie na
sieci bo pisany nogami a Pan Informatyk od razu powie, ze on jest genialny
tylko system operacyjny do kitu. To stara metoda wymigiwania sie autorow
knotow - zapytac o wersje DOS'a i uslyszawszy '5.0' odpowiedziec 'wymaga
6.22' a uslyszawszy '6.22' odpowiedziec 'chodzi cudownie z 5.0, a szostki
zle zarzadzaja pamiecia'. Gdy uslyszy, ze po pierwszej takiej kontrze
sprobowalem wszystkich wersji od 3.20 do 6.22 i zawsze jest [pii] odpowiada
'siec jest do d...' itd. itp.
Ech, to zycie ...

B.R.J., tj.:
B. Ryszard Jasicki
rjasicki_at_telbank.pl
B->)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:50:49 MET DST