Re: PSI Kurier - tymczasowe resume

Autor: Pawel Wimmer (pawel.wimmer_at_lupus.waw.pl)
Data: Tue 30 Jul 1996 - 15:28:33 MET DST


Jan Rychter <jwr_at_icm.edu.pl> wrote in article
<m2log2u1b4.fsf_at_ringworld.linux.org.pl>...
>
> Pawel, odnosze wrazenie ze nie rozumiesz pewnych pojec. A powinienes,
> skoro chcesz byc (jestes?) dziennikarzem. Trzy spostrzezenia, kazde z
> krotkim komentarzem:
>
> Primo, czyli co to jest standard:
>
> Standard -- jest to _ustalony_ i _udokumentowany_ interfejs lub sposob
> wymiany informacji. Standardami sa np. ISO-8859-2, MIME, SMTP,
> PostScript, RTF, Win32 API, RenderMan, OpenGL, NNTP, VLB, PCI.

Na mily Bog, przeciez istnieja standardy de facto. Jesli cos jest
powszechnie uzywane, potocznie okresla sie to mianem standardu. Standardem
jest Excel, Word itp., niezaleznie od tego, co mysla o nich fachowcy i
"fachowcy".

>
> Secundo, czyli o spolszczeniu:
>
> Microsoft nie spolszczyl swojego oprogramowania.
> Mowienie tego gdy Microsoft nie stosuje sie do standardow ISO ani
> polskiej normy (!!!) kodowania polskich znakow jest co najmniej
> smieszne.

To samo. Istnieje standard de facto, czyli 1250, a uzytkownicy powszechnie
sie do niego stosuja. Moze to byc malo eleganckie albo sprzeczne z normami
albo Bog wie co jeszcze, ale jest UZYWANE. Nie mozna sie obrazac na
rzeczywistosc.

>
> Tertio, czyli co to jest bezstronnosc:
> Piszesz stronnicze artykuly, bo nie zaznaczasz wyraznie ze innych
> systemow niz Windows nie znasz.

Czy chcesz, zebym kazdy artykul zaczynal od wyliczenia:

"Nie znam Warpa,
Nie znam Linuxa,
Nie znam chinskiego,
Mam nadwage,
Nie czytalem ostatnich powiesci Marqueza
..."
aby pokazac swoj background, a potem przystepowac do opisywania programow?
Przeciez piszac o popularnym oprogramowaniu zakladam (sensownie), ze jest
pewien standard de facto (Windows 3.1 i Windows 95), a do niego istnieje
okreslone oprogramowanie, majace takie i inne zalety i wady. Po prostu.
Rzeczywistosc jaka jest, taka jest, ale jest.

A swoja droga warto by bylo kiedys porownac oprogramowanie domowo-biurowe i
internetowe dla roznych systemow. Podejrzewam, ze MS Office, PerfectOffice,
CorelOffice, przegladarki WWW dla Windows 3.x i 95, programy graficzne etc.
raczej nie stoja na straconej pozycji. Biorac dodatkowo pod uwage jezyk.

BTW - ciekaw jestem, czy wszyscy uczestnicy dyskusji przyjrzeli sie
dzialaniu nie tylko Windows 95, ale i jakosci oprogramowania dla niego.

>
> Koncze, majac nadzieje ze pomimo mocnych slow nie obrazam nikogo.
>

bynajmniej, to jedna z najbardziej spokojnych i rzeczowych polemik

-- 
Pawel Wimmer
Redaktor / Editor
Wydawnictwo Lupus / Lupus Publishing House
E-mail: pawel.wimmer_at_lupus.waw.pl
WWW: http://uucp.polbox.com.pl/cgi-bin/ssis/lupus/index.html


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:49:48 MET DST