Re: Kontroler CMD a Windowsy - jakis problem

Autor: Slawomir Bialek (civic_at_silter.silesia.ternet.pl)
Data: Thu 25 Jul 1996 - 20:08:51 MET DST


Tomasz Golebiowski <expo_at_man.szczecin.pl> wrote:
TG> Czy ktos z was mialby cos do powiedzenia na temat mozliwych konfliktów
TG> sterownika twardego dysku CMD 0640x (wersja VLB) z Windowsem 3.11?
TG> Dowiedzialem sie jak na razie, ze ten sterownik moze narobic niezlego
TG> smrodu w systemach multitaskingowych i najlepiej jest sie go pozbyc.
TG> Tymczasem nie moge, a problem jest nastepujacy:
nie ma rzecy niemozliwych ;)

dochodze do wniosku, ze trzeba poszukac po jakiejs dokumentacji
microsoftu czy ten sterownik jest na jakiejs liscie (istnieje taka?)
kompatybilnego sprzetu...

jesli chodzi o win3.11 to moze masz razem z tym CMD640x
sterownik dedykowany Windows 3.11? Jesli tak to mysle, ze on zadba
o bezpieczenstwo.

jesli chodzi o win95 to mozliwe, ze microsoft slyszal o tym sterowniku
(i podobnych) i jednak wstawil kawalem kodu, ktory nie dopuszcza
do jedneczosnego odwolania do drugiego kanalu, jesli wlasnie
jest obslugiwany kanal primary...
a moze masz tez sterownik dedykowany win95

w linuxie sie dalo zrobic to i w win by sie dalo ;)
tylko mam jedna watpliwosc :
jesli chodzi o CMD640x na PCI to Linux sam go wykrywa i poprawnie obsluguje
ale jesli chodzi o wersje VLB to Linux wymaga jawnego podania mu
przez uzytkownika, ze ma obsluzyc ten sterownik, Linux nie potrafi
sam go wykryc w wersji VLB, wiec nasuwa mi sie, ze Win95 tez moze
nie miec mozliwosci wykrycia tego sterownika...

slawek

ps. jak mozna bylo tak sp*** sterownik... (wspolna szyna danych dla
    primary i secondary) ?



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:49:33 MET DST