Re: monitor a mikrofalowka

Autor: Pawel PYK (pyk_at_ccgate.ari.ch)
Data: Wed 24 Jul 1996 - 13:25:36 MET DST


jas_at_ichuwr.chem.uni.wroc.pl wrote:
>In article <4t2oah$spb_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl> Pawel PYK <pyk_at_ccgate.ari.ch> writes:

>Dokladnie... ale pisales o tym jakby ktos myslal ze krotkiej dlugosci fale
>sa nieszkodliwe :-))) sa jeszcze bardziej szkodliwe...

Maja wieksza energie co nie znaczy ze ja latwiej oddaja na
jadrach atomow ktore przewazaja. Rentegeny sa specjalnie badane i
certyfikowane zeby nie wytwarzac za miekkiego promiewania.

>
>>>Prawie kazde X powoduje szkody ludzkiemu cialu. To zalezy tylko teraz od
>>>natezenia....
>>Nie tylko miekkie szkodzi bardziej bo latwiej oddaje energie na
>>jadrach o malej masie. Twadsze latwiej przelatuje.
>
>Nie sadze.... Ale czy z tym X chodzi o jadra? Wydaje mi sie ze o cale
>atomy...Jonizacja polega na wybiciu elektronow a nie protonow z jadra...

OK oczywiscie racja. Jadra moga tylko ekranowac. Wiem ze miekkie
promieniowania odziluje jakos inaczej niz twardsze. To nie jest
tylko liniowa funcja energii.

>>Znanajac napiecie przyspieszajce mozna policzyc.
>
>Jak widzialne powstaje wtornie to i X tez tak musi (no bo jak inaczej?).
OK mozemy powiedziec ze wtornir ale mechaniz jest inny mechanizm.
pawel



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:49:28 MET DST