Rzeczy straszne i dziwne.

Autor: Romuald Zylla, Lodz Tech.Univ. Poland (zylla_at_lodz1.p.lodz.pl)
Data: Tue 16 Jul 1996 - 18:49:17 MET DST


Czesc, bylem w delegacji i na dworcu kupilem "PC Magazine po polsku"
numer 7(41) 1996 lipiec.

Przeczytalem tam rzeczy straszne i dziwne:

 M$ Internet Explorer 2.0 czescia Windows 95
fragmenty:
" Najbardziej interesujace funkcje to przesuwanie oznaczen HTML,
 (o co tu chodzi moze ktos mnie objasni - RJZ)
odtwarzanie wideo z plikow .AVI, mozliwosc okreslania krojow pisma
oraz kolorow pol tabel. Problem jednak lezy w tym, ze na razie
niewiele serwerow Webu potrafi obsluzyc wszystkie te funkcje."

Podejrzewam, ze tu blad tlumacza bo chyba chodzi ze malo serwerow
ma strony wykorzystujace te funkcje. Obslugiwanie tych funkcji
lezy chyba po stronie przegladarki.

"Poczta elektroniczna zintegrowana jest z modulem Exchange Windows 95.
Jesli wykupi sie abonament w MSN, zyskuje sie obsluge MIME."

Czy wobec tego mozna mowic, ze Explorer jest za darmo ?
Czy bez abonamentu w MSN Exchange nie daje podstawowej funkcji poczty
elektronicznej jak przesylanie plikow binarnych w e-mailu ?

"Udalo nam sie przeslac pliki wykonywalne z Internet Explorera za
posrednictwem Exchange i MSN do CompuServe"

No rzeczywiscie - wielkie osiagniecie.

Ale dalej horror:

"Microsoft potwierdzil istnienie bledu w programie, uniemozliwiajacego
zwalnianie zasobow .GDI, co moze spowodowac zawieszenie sie systemu
po dluzszej pracy. Zaleca sie ograniczenie liczby rownoczesnie
uruchamianych zadan podczas uzywania Internet Explorera oraz zamykanie
go co jakis czas i ponowne otwieranie albo uwazne sledzenie zasobow
.GDI przy pomocy programu ResourceMeter"

"Microsoft pracuje tez nad wersja Internet Explorera przeznaczona do
pracy w Windows 3.1, Windows NT, i na Macintoshu"

czyzby jednak W95 nie odnioslo sukcesu i M$ musialo przyznac,
 ze wiekszosc klientow woli Windows 3.1x od przebajerowanych
i pelnych bledow W95 ?? To bylo pytanie retoryczne.

Na nastepnej stronie opis "
"SmartSuite 96: praca w grupach i World Wide Web"
...
"Podczas testow SmartCenter czasami "padal" bez specjalnych tortur
z naszej strony, a poza tym niemal zupelnie nie mozna go obslugiwac
z klawiatury"

a we wnioskach:
" Obecnie SmartSuite 96 stanowi najlepszy pakiet zintegrowany do
zastosowan w wielkich instytucjach"

Wspolczuje tym instytucjom.

Kilka stron dalej:

"Windows 95 + Service Pack 1 = Windows 96"

"Service Pack przyda sie szczegolnie uzytkownikom emulacyjnych programow
  ( o co tu chodzi ?? rjz )
obslugi drukarek atramentowych firmy Hewlett-Packard, ktorzy po kazdej
probie drukowania, otrzymuja albo pusta, albo pelna smieci kartke.
Service Pack likwiduje ten problem wymieniajac program obslugi portu
rownoleglego LPT.VBX. Ponadto wymieniany jest plik SAGE.DLL z pakietu
Plus!, zawierajacy dodatki do Windows 95. Plik ten mogl wprowadzac do
naszych prac bledy przy obliczeniach zmiennopozycyjnych."

Fajne, nie ?

A jak dziala PnP na W95 ? jest przyklad troche dalej:

"Skaner wbudowany w klawiature" (chodzi o klawiature Compaq dod. rjz)

"Instalacja pod Windows 3.1 przebiegla gladko i polegala na podlaczeniu
kabla Y klawiatury do dwu odpowiednich portow (port PS/2 dla klawiatury
i port szeregowy dla skanera)."
"Przy instalacji w systemie Windows 95 skaner nalezy podlaczyc do portu
szeregowego po wystartowaniu systemu, ale przed instalacja oprogramowania.
W innym przypadku system Windows 95 nie wykryje obecnosci skanera."

Przepraszam za dlugie cytaty. Jest lipiec, nie ma duzo postingow.
No i moze sie nam przyda zajrzec do prasy

Romek
-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-
-------- PeCetologia to nauka eksperymentalna --------



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:48:58 MET DST