CO TO MOZE BYC?

Autor: TEDDY THE GREAT (teddy_at_euler.mat.univ.szczecin.pl)
Data: Fri 12 Jul 1996 - 12:29:33 MET DST


        Zakupilem wczoraj plyte glownaq shuttle z procesorem 5x86 k75. Wszystko
poprawnie wlozylem i podlaczylem, a tu nagle rach ciach lubudubu nie chce
mi chodzic nic co potrzebuje rozdzielczosci wyzszej niz 640x480x16kolcow.
No to sie wkurzylem bo karte poosiadam miro 22sd wiec nie zadawalaja mnie
semi - graficzne rozdzielczosci, "ale nic tam" -powiedzialem sobie resetuje
sprzecik a tu %ryp cyp% i nagle wszystko dziala jak zloto, wiec mysle
sobie plyta jest nowa "wyrobi sie" i zadowolony insztaluje produkty Billa G.
Po jakims czasie wylaczylem komputer i oddalem sie przyjemnosci zjedzenia
kolacji, wracam wlaczam maszynke a tu %rach ciach% znow nie dziala i jak
wlaczam cos co potrzebuje rozdzielczosci wiekszej niez 640x480.. to mi
sie jakies pionowe porypane pasy pokazuja. No, wiec mysle sobie "ach tam
pewnie sie przerwania nalozyly alboco", sprawdzam wszystko i nie pomaga
przekladam karty to innego slotu -nie pomaga, glaszcze plyte po chip setcie
-nie pomaga, strasze komputer windows 3.1 - nie pomaga. No i nie wiem co
to moze byc . A najdziwniejsze jest to ze karta czasami dziala tzn raz na
jakies 4 restety. POMOZCIE.

                                               POGRAZONY W BOLU TEDDY



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:48:50 MET DST