Autor: Mariusz Studzinski (Cecil_at_klio.umcs.lublin.pl)
Data: Mon 01 Jul 1996 - 16:38:45 MET DST
Grego_at_RMnet.IT (Gregorio Kus) wrote:
>On Mon, 1 Jul 1996 13:24:29 +0200 Mariusz Studzinski wrote:
>>Gry pod Win95 to rzeczywiscie poroniony pomysl.
>to sie dopiero okaze
>nadchodzi DirectX
>Grego
>P.S. Mam tylko nadzieje ze to tez sie uda malemumiekkiemu spieprzyc
> bo jak nie - to juz bedzie naprawde koniec
>--
Juz z WinG miala byc wielka rewolucja a gierki jak sie wlokly to sie
wloka pod Win95. Z DirectX pewnie bedzie to samo (zreszta juz jest -
widzialem juz pare gierek korzystajacych z DirectX - takie same swiete
krowy)
A zreszta sama idea DirectX jest przeciwstawna idei Win95. DirectX to
bezposredni dostep do hardware'u - kazde urzadzenie musi miec
specjalny sterownik. A przeciez zaleta Win95 mialo byc to, ze
urzadzenia _nie_ sa wykorzystywane bezposrednio ale poprzez warstwe
systemu operacyjnego. Powstanie DirectX samo w sobie swiadczy na
niekorzysc systemu (chodzi mi tu tylko o 'nadawanie' sie Win95 do
gier).
Mariusz Studzinski
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:47:52 MET DST