Autor: Marek Michalkiewicz (marekm_at_i17linuxb.ists.pwr.wroc.pl)
Data: Thu 27 Jun 1996 - 18:18:36 MET DST
Jarek Lis (lis_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl) wrote:
: Zamiast sie bawic z kondesatorami lutowanymi do kwarcow, sugeruje
: napisac prosty programik, ktory przy kazdym wlaczeniu policzy ile
: minelo od ostatniej poprawki, po czym do zegara cos doda czy odejmie...
Warto wiedziec ze takie cos jest standardowo dostarczane z dystrybucjami
Linuxa - wystarczy do /etc/adjtime wpisac wymagana poprawke (w sekundach
na dobe) i przy starcie systemu uruchamiac clock -a (albo -au jesli jest
w GMT - co polecam, w polaczeniu z clk360rs.zip pod DOS). Dokladniy
opis ustawiania /etc/adjtime jest w "man clock". Jesli zatem mamy na
tym komputerze Linuxa ktorego od czasu do czasu uruchamiamy - problem
jest rozwiazany. Jesli nie mamy - mozemy obejrzec zrodla jak to zrobic.
Miejmy tylko nadzieje ze ten blad nie zmienia sie za bardzo w czasie...
Inna sprawa ze producenci najnowoczesniejszych plyt Pentium(tm) chyba
nie powinni oszczedzac paru groszy na jednym trymerku :-(. Mam gdzies
jeszcze stara karte multi I/O z zegarem czasu rzeczywistego do XT -
tam trymerek jest, a jakze.
Marek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:46:36 MET DST