Autor: Grzegorz Bodaszewski (warta_olsztyn_at_telbank.pl)
Data: Wed 26 Jun 1996 - 11:16:02 MET DST
sduchnow_at_mars.superlink.net (Slawek Duchnowski) wrote:
>Feleitonistow jest wielu i nie decyduja oni o niczym.
Dla mnie John C. Dvorak jest Autorytetem przez duze 'A'.
> Uwazac win95 za
>gorsze niz win 3.XX to zwykla glupota. Nie wiem w czym jest win95
>gorsze a wiem w czym jest lepsze.
Moim zdaniem dwa kroki wstecz w zakresie GUI w W95 to:
- Typowe obramowanie okna z trzema malutkimi przyciskami w prawym
gornym rogu, ktore bardzo latwo pomylic (trafic mysza w nie ten, co
trzeba)
- Ikonki ktore: mrugaja oczkami, pulsuja, machaja lupka albo
lapka, jezdza ze sluchawka po dysku itp. - nie maja zadnego
praktycznego zastosowania poza zachwycaniem cwiercinteligentow
a tylko zuzywaja zasoby.
Krok naprzod to ta 'beleczka' na dole - wygodniejsza od Launchpada
w Warpie, podobna do rozwiazania z PerfectOffice for Win 3.x
Natomiast o ile wiem (podstawowe moje zrodlo wiedzy na ten temat
to PC-Magazine) architektura W95 jest bardziej zblizona do
WWG 3.11 z W32s niz jakiegokolwiek innego systemu - nie jest
wiec pod tym wzgledem lepszy, a co najwyzej moze miec dodatkowe
'buraki' programistyczne.
Gorszym mankamentem W95, ktory dyskwalifikuje go w takim
ukladzie jak u mnie, to Plug and Pray, ktore dziala zle i nie
nie mozna go wylaczyc. Mam dwa komputery z takimi samymi
szufladkami na dysk twardy i dosc czesto nosze sobie dyski
z pracy do domu i odwrotnie. Komputery roznia sie plytami
glownymi i paroma innymi szczegolami. Mimo zdefinowania i
wybierania dwoch profili sprzetowych w W95 bydle za kazdym razem
przy przeniesieniu dysku uruchamialo od nowa detekcje sprzetu,
ktora trwala ok. 6 minut i rozwalala konfiguracje modemu.
>Widziales nowego GUI (merlin)? Wyglada jak brzydszy brat gui win95.
>I podobienstwo jest uderzajace, hm...
Niestety, Merlina nie widzialem, ale trudno mi sobie wyobrazic, zeby
byl gorszy od WPS, skoro jest jego nastepca. A WPS znam jako
tako, podobnie jak GUI Win95, ktory jest pod wzgledem funkcjonalnym
nieudolnym nasladownictwem WPS i GUI Maca - IMHO roznica w
'komforcie jazdy' jest jak miedzy Nowym Slicnym Zagranicnym
Blyscacym Rowerem Gorskim (pisownia zamierzona ;-) ) a troszke
odrapanym samochodem typu Mercedes 500.
Grzegorz Bodaszewski
== warta_olsztyn_at_telbank.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:46:23 MET DST