Autor: Gregorio Kus (Grego_at_RMnet.IT)
Data: Wed 26 Jun 1996 - 04:53:49 MET DST
On Wed, 26 Jun 1996 02:43:24 +0200 Ryszard Jasicki wrote:
>- pomoze na jedno dluzsze wlaczenie i po resecie znow jaja - moze to byc
>wirus zapisujacy sie to RAM pamieci konfiguracji - ponoc juz jest taka franca.
tak,
a swiety mikolaj lata na miotle i przynosi dzieci bocianom
tam nie ma ani na to miejsca (daloby sie wykroic najwyzej pare byte'ow,
a i to inne w kazdym biosie i w kazdej MB)
a nawet gdyby bylo takowe - ktos/cos musialby to URUCHOMIC
ja nie znam komendy systemu ktora uruchamia kod zapisany w CMOSie.
inaczej mowiac - istotny kod wirusa CMOS i tak musialby siedziec
gdzies na plikach wykonywalnych lub w boot-sektorze, bo to sa jedyne
miejsca gdzie mozna wsadzic cos co sie ma WYKONAC
Grego
-- /------------------------------------------------------------------ Gregorio Kus Grego_at_RMnet.it Grego_at_cyberspace.org ROMA, Italy http://www.RMnet.it/~grego Grego_at_FreeNet.hut.fi
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:46:21 MET DST